Wstępnie wykluczono też, by 65-latek sam odebrał sobie życie lub padł ofiarą zabójstwa. Zdanie prokuratora prawdopodobne są dwie wersje...

Tragiczny finał poszukiwań mieszkańca gminy Gostyń. Mężczyznę znaleziono martwego na polu w okolicach Sikorzyna. Na razie w sprawie  więcej jest pytań niż odpowiedzi, choć wstępnie wykluczono, aby doszło do zabójstwa lub samobójstwa.

Pod nieobecność żony 65-letni mieszkaniec gminy Gostyń wyszedł wczoraj z domu. Kiedy małżonka wróciła, robiło się coraz ciemniej i zimniej, a mężczyzna nie wracał. Zaniepokojona poprosiła rodzinę o pomoc w jego poszukiwaniu. Niestety bez skutku. Około północy kobieta poinformowała o zaginięciu męża gostyńską policję. Od rana ruszyły poszukiwania, których finał niestety okazał się tragiczny. Martwego 65-latka znalazła żona. - Na polu, które znajdowało się w okolicach ich miejsca zamieszkania oraz dróżki, którą zmarły czasem się przemieszczał, żona ujawniła jakiś przedmiot. Gdy bliżej podeszła znalazła męża. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon - mówi Jacek Masztalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu.

W miejscu odnalezienia zwłok pracowali policyjni śledczy pod nadzorem prokuratora. - Wykonano oględziny miejsca i znalezionego ciała. Zwłoki zabezpieczono w prosektorium szpitala w Gostyniu celem przeprowadzenia sekcji zwłok, a także pobrania krwi celem sprawdzenia m.in. trzeźwości mężczyzny - wyjaśnia prokurator Masztalerz. - Te czynności i procesowe pozwolą na udzielenie odpowiedzi na pytanie co było bezpośrednią przyczyną śmierci mężczyzny i ewentualnie na ujawnienie jakiś innych obrażeń - dodał szef gostyńskiej prokuratury.

Według niepotwierdzonych na razie informacji mężczyzna mógł wybrać się na zakupy do punktów handlowych w Gostyniu. Nie wiadomo, dlaczego znalazł się w polu. Wstępnie wykluczono też, by 65-latek sam odebrał sobie życie lub padł ofiarą zabójstwa. Według prokuratora najbardziej prawdopodobne są dwie wersje. - Albo z powodu choroby, albo zasłabnięcia a następnie wychłodzenia organizmu bo ten 65-latek nie był zbyt "grubo" ubrany - twierdzi prokurator. Na razie postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

[ALERT]1546878424457[/ALERT]