Zabolały nie tylko mandaty... Naprawa sześciu aut będzie znacznie droższa

Brawura podczas wyprzedzania, nieuwaga przy cofaniu i wymijaniu – to przyczyny zdarzeń drogowych, do których doszło na drogach powiatu gostyńskiego. Efekt? Sześć uszkodzonych samochodów, a do tego mandaty i punkty karne dla sprawców.

Pierwsze zdarzenie miało miejsce wczoraj na ul. Nowe Wrota w Gostyniu, gdzie ucierpiały głównie...lusterka. - Kierujący pojazdem marki Peugeot wykonując manewr omijania zaparkowanych pojazdów, nie zachował odstępu od wymijanego w tym samym czasie kierującego pojazdem marki Volkswagen i doprowadził do zderzenia bocznego. W autach uszkodzone zostały lusterka - mówi asp. sztab. Monika Curyk, zastępca rzecznika KPP w Gostyniu. Do kolejnej kolizji doszło kilka minut po godz. 15. Kierowca Audi podczas cofania uderzył w Forda Mondeo.

Do najpoważniejszej kolizji doszło po godz. 16. na trasie Gostyń - Otówko. Wszystko przez brawurę kierowcy opla, który próbował wyprzedzać inny pojazd. - Kierujący samochodem marki Opel Vectra - 20-latek na prostym odcinku drogi podczas wykonywania manewru wyprzedzania nieustalonego pojazdu, nie upewnił się czy ma dostatecznie dużo miejsca i stracił panowanie nad pojazdem. Doprowadził do zderzenia z jadącym z naprzeciwka pojazdem ciężarowym Volkswagen Crafter, którym kierował 21-latek - wyjaśnia okoliczności kolizji asp. sztab. Monika Curyk.

W zdarzeniach nikt nie ucierpiał. Wszyscy uczestnicy byli trzeźwi. Na sprawców kolizji nałożono mandaty i punkty karne.