Stracił panowanie na pojazdem, po czym zjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd dachował. To cud, że nic mu się nie stało

Z pewnością nie tak miało to wyglądać. Podczas wyprzedzania młody kierowca stracił panowanie nad kierownicą i zakończył swoją podróż w rowie. Miał jednak szczęście, bo nic mu się nie stało. Dostał tylko mandat i punkty karne

Do wypadu doszło wczoraj późnym popołudniem na trasie Brzezie - Czajkowo. - Kierujący pojazdem marki Renault Megane, wykonując manewr wyprzedzania pojazdu marki Mercedes, nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego zjechał na lewe pobocze, stracił panowanie na pojazdem, po czym zjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd dachował - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji. Kierowcą okazał się 21-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego, którego ukarano mandatem w wysokości 200 złotych.