Zamknij

Mężczyzna usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia

15:31, 09.04.2018 MiS Aktualizacja: 16:04, 10.04.2018
Skomentuj

Zatrzymał samochód na poboczu, po chwili otworzył drzwi i jak gdyby nigdy nic wyrzucił z niego kota. Wszystkiemu przyglądał się przypadkowy świadek, który bezzwłocznie poinformował o tym policję. Wcześniej spisał numery rejestracyjne samochodu.

Do incydentu doszło w sobotę 7 kwietnia. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został powiadomiony przez świadka o porzuceniu zwierzęcia przez kierowcę forda. - Mężczyzna opisał przebieg zdarzenia i numery rejestracyjne pojazdu sprawcy - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji. Policjanci przekazali porzucone zwierzę pracownikowi Urzędu Miejskiego z Krobi, który zaopiekował się kotem, a następnie dotarli do sprawcy. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec gminy Krobi. Mężczyzna usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

@@

8 6

Oby się cham jeszcze w trumnie zesral. 16:13, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

reCAPTCHAreCAPTCHA

6 3

Dziś zwierzęta są już jak ludzie mądre bo traktuje się je lepiej niż ludzi. No i dobrze to super. Ale może wcale nie został wyrzucony. Może zabrał się z gościem na stopa. Chłop teraz ma przesrane.
17:02, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrobikKrobik

4 1

Kota wywieźć. Uchodźców nie wpuścić. Pierwszy sort. 17:50, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gen. Czysta Prawda Gen. Czysta Prawda

7 8

Policja chyba w tym przypadku bzdurami się zajmuje... Co jeśli ten kot nie należał do tego Pana i postanowił przybłęde wywieźć... Gdzie tu krzywda tego zwierzęcia pytam???? Przecież nikt go nie zabił, nie pobił, nie skrzywdzil tylko zmienił miejsce pobytu a dachowce szybko się adaptuja... Karanie za takie bzdury podważa zaufanie obywatela do policji 18:12, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

popaprana gmina popaprana gmina

8 2

Masz rację policja to raczej powinna zająć się jedna babą "kołek " która wywaliła rodzinę z dzieckiem z domu . 18:27, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

& &

9 5

Tak nie zachowuje się człowiek, to są szuje nie ludzie karać bez skrupułów!!!. 19:02, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jason Jason

5 3

Nikogo nie wolno pozbawiać dachu nad głową. 19:05, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KillerKiller

4 3

Kot nie podlega wymogom ustawy. Nie martw się. Nic ci nie zrobią. 19:12, 09.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

yy

0 0

Koty również obejmuje ustawa o ochronie zwierząt 11:32, 15.04.2018


generalgeneral

1 2

jesteś idiotą! :) 19:55, 09.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Gen. Czysta Prawda Gen. Czysta Prawda

2 3

Zrozumcie ludzie, że te stworzenia normalnie potrafią żyć na wolności i dadzą sobie rade. To niemoralne i społecznie nie może być akceptowalne aby karać za wypuszczenie takiego zwierzaka. W gminach naszego powiatu są setki takich kotów i nikt się nimi nie interesuje same doskonale sobie radzą i nie są odlawiane przez gminne służby zatem dlaczego karać kogoś kto podobnie jak nasze gminy pozwolił temu zwierzeciu żyć na wolności.? Bądźmy poważni i równi wobec prawa 20:16, 09.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Antek Antek

0 0

Brawo ty ! masz rację trzeba teraz zgłosić na pały że gmina nie zajmuję się kotami że i ich nie dokarmia ! 20:53, 09.04.2018


XXXXXX

0 0

I to się nadaje do prasy i nie tylko, przede wszystkim na sesje rady przy widowni z rolników, i ich krewnych, i przy okazji wymiana uwag gdzie terłe kupujum rłepe. A tak po za tym drobna uwaga do rady w sprawie uchwał, za to panowie dostają dietę. Prawomocnej uchwały nie wolno zmieniać ot tak na wnioski rolników, na własną korzyść. Uchwała smrodki to jest uchwała, a nad radą jest Wojewoda i jest przysłowie, nie wolno ci smrodzie tego co Wojewodzie. 07:06, 10.04.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IxiIxi

1 1

Nie popieram porzucania zwierząt , ale dokarmiania dziko biegających kotów też nie. To już jest jakaś plaga ! Na osiedlach pełno miseczek z jedzonkiem dla " biednych " kotków. Przecież dokarmianie jest niedozwolone. Poza tym to grozi jakąś epidemią i sprasza inne dzikie zwierzęta , które mogą stwarzać zagrożenie dla dzieci i dorosłych. Może by tak napisać jakiś artykuł w tym temacie , droga redakcjo? 08:43, 10.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

oskaroskar

1 1

Jeżeli dokarmianie jest niedozwolone, jak piszesz, to dlaczego zimą NALEŻY dokarmiać ptactwo i inne stworzenia ?! Oby myszy i szczury nie zadomowiły się w twoim domu, bo wtedy będziesz wiedziała dlaczego koty, kuny, łasice itp. są potrzebne w naszym sąsiedztwie ! 12:50, 10.04.2018


Ixi Ixi

1 1

Dokarmiać należy , ale nie w blokowiskach. Zabrania tego choćby regulamin spółdzielni. mieszkaniowej. 14:38, 10.04.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

yy

0 0

To zacytuj ten fragment regulaminu. Poza tym żadne regulaminy nie stoją ponad ustawami. W ustawie o ochronie zwierząt zapisano obowiązek dokarmiania kotów wolno żyjących. 11:31, 15.04.2018


0%