Pod koniec października na krajówce między Smoszewem a Biadkami ktoś potrącił 69-letniego mężczyznę i odjechał, zostawiając go na poboczu. Po kilku dniach policjanci z Krotoszyna dotarli do 72-letniego mieszkańca powiatu gostyńskiego, który miał brać udział w śmiertelnym wypadku. Dziś mężczyzna siedzi w areszcie i usłyszał zarzuty, za które grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 26 października 2025 roku, kilka minut po godzinie 5.00 rano. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie otrzymał zgłoszenie o osobie leżącej na poboczu drogi krajowej nr 36. Na miejsce skierowano patrol policji oraz zespół ratownictwa medycznego. 69-letni poszkodowany był przytomny i karetką pogotowia został przewieziony do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Krotoszynie. Na miejscu zdarzenia pracowali śledczy, którzy brali pod uwagę różne wersje wydarzeń.
Niestety, mimo udzielonej pomocy medycznej, w nocy z 26 na 27 października, o godzinie 00.35, mężczyzna zmarł w szpitalu. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu były obrażenia typowe dla ofiar wypadków komunikacyjnych. To potwierdziło przypuszczenia śledczych, że mogło dojść do potrącenia i ucieczki sprawcy z miejsca zdarzenia.
- Analizowano zapisy z kamer monitoringu z okolicznych miejscowości, zbierano informacje od świadków, prowadzono czynności rozpoznawcze oraz analityczne - informuje podkom. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Krok po kroku odtwarzano możliwy przebieg zdarzenia, łącząc fragmentaryczne informacje z różnych źródeł. Ustalono, że w zdarzeniu mógł brać udział samochód marki Mitsubishi. Policjanci zidentyfikowali pojazd i jego właściciela, którym okazał się 72-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Auto zostało ujawnione na terenie Kalisza, a następnie zabezpieczone na parkingu strzeżonym jako kluczowy dowód w sprawie.
10 listopada 2025 roku o godzinie 12.05 funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KPP w Krotoszynie zatrzymali 72-latka, podejrzewając go o spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego zmarł 69-letni mężczyzna. Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu.
- Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - podkreśla rzecznik KPP w Krotoszynie.
Dwa dni później, 12 listopada 2025 roku, mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Krotoszynie. Usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz nieudzielenia pomocy ofierze zdarzenia. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Krotoszynie zastosował wobec 72-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci i prokuratura nadal wyjaśniają wszystkie okoliczności wypadku na drodze krajowej nr 36, w którym zginął 69-letni mężczyzna.
[ALERT]1763115262953[/ALERT]
[ZT]84605[/ZT]
[ZT]84563[/ZT]
[ZT]84542[/ZT]
Kierowcy, szykujcie się na koszmar! Kluczowa ulica ...
Mam nadzieję że reporterzy gostyn24 wezmą się za sprawę zamykania drogi bez zgody i bez jakichkolwiek znaków. Grube pieniądze idą na remonty a firmy nie są wcale kontrolowane.
Do gostyn24
12:58, 2025-11-14
Kierowcy, szykujcie się na koszmar! Kluczowa ulica ...
Ta nowa droga do porażka
Auto
12:06, 2025-11-14
Kierowcy, szykujcie się na koszmar! Kluczowa ulica ...
Dramat będzie także po zakończeniu przebudowy jak pojadą śmieciarki ,kolejne wąskie gardło w Gostyniu.
tysia
11:56, 2025-11-14
Łapawa nie ma wątpliwości! Napisał co myśli i pokazał..
W dupkę Ziobrze włazi, pewnie liczy na jakieś stanowisko po zmianie władzy.
joachim
11:55, 2025-11-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz