Gostyńska drogówka znów pokazała, jak wiele jest do zrobienia. Tym razem funkcjonariusze skupili się na kierowcach ciężarówek, autobusów i busów, sprawdzając, czy wszystko jest zgodne z przepisami. Wyniki? No cóż… nie wszyscy byli zadowoleni.
W ramach działań „Truck & Bus” policjanci gostyńskiej drogówki skontrolowali 56 pojazdów, w tym 38 ciężarówek i 2 autobusy. Efekty kontroli dają do myślenia – aż 38 pojazdów miało usterki techniczne, a 15 z nich nie zostało dopuszczonych do dalszej jazdy. Zatrzymano 15 dowodów rejestracyjnych, a ponadto funkcjonariusze ujawnili 4 przypadki naruszenia czasu pracy kierowców. Jak widać, nie wszyscy przewoźnicy podchodzą do przepisów z należytą powagą.
Tego typu akcje to nie tylko statystyki, ale przede wszystkim realne działania na rzecz bezpieczeństwa. Bo choć drogi pełne są zawodowych kierowców, to niestety nie wszyscy grają fair. Policja zapowiada kolejne kontrole – lepiej więc mieć pewność, że wszystko jest w porządku, zanim wyruszy się w trasę.
[ZT]76967[/ZT]
[ZT]76958[/ZT]
[ZT]76955[/ZT]
[ALERT]1740219400711[/ALERT]
xXx13:01, 22.02.2025
Za przydatną pracę byście się zabrali. Może niedługo wyślą Was na front na Ukrainę, tam się bardziej przydacie
Tak trzymac Policia13:11, 22.02.2025
Ciekawe czemu jak kapania buraczana nie kontrolują i za stan techniczny i za plandeki nie karaja
Zbju09:39, 23.02.2025
Eliminować potencjalnych zabójców z dróg publicznych. Jeszcze ważyć jadące na wyprostowanych resorach pojazdy. Będzie bezpieczniej.
Jan ll10:14, 23.02.2025
Ty też jesteś potencjalnym zabójca i trzeba cię eliminować z dróg.
Bolo 10:10, 23.02.2025
A gdzie do tej pory byli policjanci z drogówki że dopuścili do takiej sytuacji
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
No to pojadą, polacy kochają braci ukraincow i Ukrainę to chętnie pojadą,jak się zaczęło to chętnie przyjmowali potomków oprawców z Wołynia pod swój dach. Polskie rządy wydały na Ukraine 300 mld zł i społeczeństwo nie ma nic przeciwko, pojechali do Iraku, Afganistanu to dlaczego nie do bratniej Ukrainy,przeciez USA już wydały polecenie a dla Polski to rzecz święta.