Straty wyceniono na kilka tysięcy złotych, ale mogło być znacznie gorzej. W miejscowości Żytowiecko podczas jazdy zapalił się osobowy samochód. Kierująca nim kobieta zjechała na pobocze, a wtedy na pomoc ruszyli świadkowie. W aucie znajdowała się instalacja gazowa.
Do zdarzenia doszło około godz. 20. w Żytowiecku (gmina Poniec). Podczas jazdy zapalił się samochód marki Skoda Octavia. Pierwsi z gaśnicami ruszyli świadkowie. Kiedy zastępy straży pożarnej z Ponieca i Gostynia dojechały na miejsce, pożar był już częściowo ugaszony.
- Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i i sprawdzili pojazd kamerą termowizyjną, która nie wykazała żadnego zagrożenia - mówi kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń.
Prawdopodobnie przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty wstępnie oszacowano na 4 tys. złotych, ale mogły być znacznie większe. W samochodzie znajdowała się instalacja gazowa. gdyby pożar rozwinął się mogło dojść do wybuchu.
- Pojazd nie był na szczęście cały w płomieniach, jedynie komora silnika, a butle z gazem znajdują się raczej w bagażnikach - podsumował kpt. Marcin Nyczka z KP PSP Gostyń.
[ALERT]1634628007721[/ALERT]
ela z wesela10:26, 19.10.2021
szkoda że nie wybuchło i od tego się jeszcze mogła stodoła zapalić, mielibyście o czym pisać, sensacja że hoho... 10:26, 19.10.2021
Gaz10:50, 19.10.2021
Co to za różnica jak by nie było gazu to by zbiornik z paliwem wysadziło 10:50, 19.10.2021
Anonimek13:11, 19.10.2021
OSP stanęło na wysokości zadania 13:11, 19.10.2021
Obywatel 13:27, 19.10.2021
Ogień był już ugaszony jak przybyła straż dla jasnosci 13:27, 19.10.2021
pora11:42, 20.10.2021
A gdzieOSP Żytowiecko? 11:42, 20.10.2021
Pan młody12:01, 19.10.2021
2 4
Chyba jednak jestem zwolennikiem aborcji jak czytam takie komentarze 12:01, 19.10.2021