Doprowadził do kolizji, ale nie zamierzał czekać na przyjazd policji, odjechał i zniknął bez śladu. Daleko nie dotarł, gdyż wypitego alkoholu dawała mu się we znaki. Kiedy wpadł w ręce policji badanie alkomatem wykazało ponad 3,5 promila, ale miał też inne sprawy na sumieniu.
W sobotę 12 czerwca o godz. 17. na skrzyżowaniu ulic - Krobskiej i Kościuszki w Poniecu doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych BMW i Fiata. Pierwszym kierował 32-latek - sprawca, drugim 27-latek - poszkodowany. Obaj to mieszkańcy powiatu gostyńskiego.
- Wymusił pierwszeństwo przejazdu nad prawidłowo poruszającym się pojazdem marki Fiat. (...) Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że kierujący BMW porzucił pojazd w rejonie stacji PKP w Poniecu i oddalił się pieszo w nieznanym kierunku - mówi sierż. szt. Marek Balczyński, zastępca rzecznika prasowego KPP w Gostyniu. Poszkodowany dobrze zapamiętał twarz uciekiniera i podał policjantom rysopis. Funkcjonariusze w rejonie ul. Dworcowej w Poniecu zatrzymali 32-latka, który przyznał się do spowodowania kolizji.
Badanie alkomatem wykazało, że miał3,54 promila, a na sumieniu miał znacznie więcej. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za swoje postępowanie ponownie stanie przed sądem.
[ALERT]1623670916283[/ALERT]
Tina15:04, 14.06.2021
Pawo jazdy mu nie zabiorą 15:04, 14.06.2021
Xxx 15:50, 14.06.2021
Na 6 miasiecy do więzienia, a nie się patyczkować i czekać aż kogoś zabije. 15:50, 14.06.2021
Mm23:16, 14.06.2021
4 3
A cofając uderzyl by w kobietę z malym dzieckiem (okolo 6msc) dobrze ze sie zatrzymał pajac 23:16, 14.06.2021
Zla08:48, 15.06.2021
3 1
Takiemu to 6 msc za mało, z zakazem pijany to świadomie naraża innych na śmierć. Można dać czas na poprawę ale jak nie ma to powinno się........ I spokój 08:48, 15.06.2021