W Krobi jako pierwsi posegregują bioodpady

Już w lutym przed domami w całej gminie Krobia obok zwykłych pojemników na śmieci zmieszane pojawić mają się nowe – brązowe kosze. Do nich wrzucane będą bioodpady. Komunalny związek śmieciowy z Leszna to właśnie Krobię wybrał jako gminę, w której przeprowadzi pilotaż nowego systemu. Konieczna będzie jednak zgoda mieszkańców.

Nowe zasady dotyczące segregacji śmieci mają wejść w życie obowiązkowo za dwa lata. Zanim jednak staną się obowiązkiem, Komunalny Związek Gmin Regionu Leszczyńskiego chce przeprowadzić pilotażową akcję na terenie jednej z gmin. Wybór padł na Krobię, bo jak twierdzą przedstawiciele związku, jest ona najbardziej reprezentatywna. Posiada zarówno zabudowę miejską, w tym wielorodzinną, jak i wiejską. Już teraz do mieszkańców docierać zaczną pisma z prośbą o wyrażenie zgody na udział w pilotażu. - Po zakończeniu programu pilotażowego uzyskamy odpowiedź czego możemy spodziewać się, wprowadzając brązowe pojemniki na terenie całego Związku, jakich błędów uniknąć, jak zorganizować zbiórkę w taki sposób, aby była ona wygodna dla mieszkańców i pozwalała na jak najlepsze wykorzystywanie odpadów bio w procesie ich recyklingu – mówi Eugeniusz Karpiński, prezes Związku.

Jak będzie to wyglądać w praktyce? Wszyscy, którzy wyrażą taką chęć w gminie, otrzymają od KZGRL za darmo 120-litrowe pojemniki plastikowe do segregacji biodpadów. Są to kosze przypominające te, z których korzysta wiele osób, wyrzucając śmieci zmieszane. - Odbiór takich bioodpadów w domach jednorodzinnych ustalamy na jeden raz w tygodniu. Kubły te będą opróżniane zamiennie z pojemnikami na śmieci zmieszane. Czyli co drugi tydzień będą odbierane bioodpady. Dotyczy to jednak tylko nieruchomości indywidualnych. Zgodnie z ustawą taki odbiór z nieruchomości wielolokalowych w zabudowie miejskiej będzie taki jak dotąd, czyli co tydzień – mówi Karpiński.

Związek zapewnia, że częstotliwość wywozu będzie jednym z kryteriów oceny programu pilotażowego. Jeśli wywóz śmieci co drugi tydzień będzie zbyt uciążliwy, to harmonogram zostanie zmieniony. - Trzeba mieć jednak świadomość, że to podniesie w przyszłości koszty. Chcemy jednak właśnie za pomocą pilotażu ocenić te wszystkie aspekty. Jak to wygląda latem, jak zimą. Dzięki temu, że sprawdzimy to w Krobi, będziemy mogli wyciągnąć wnioski w innych gminach, wprowadzając już obowiązkowe rozwiązania. Każdy sygnał od mieszkańców będzie więc dla nas ważny – dodaje Karpiński.

O tym, ile osób w gminie Krobia zdecyduje się na udział w pilotażu, Związek poinformuje pod koniec stycznia. Zachętą ma być bezpłatne przekazanie, już na stałe, pojemnika na bioodpady. Wartość rynkowa takiego kosza to 100-200 złotych.