Spacer po lesie, zbieranie grzybów, to nie tylko przyjemności, ale też jak mówią... samo zdrowie. Tymczasem w niedzielę, policjanci z KPP w Gostyniu zostali wezwani do asystowania ratownikom medycznym w lesie na Talarach. Okazało się, że mężczyzna, który zbierał grzyby, zaniemógł i potrzebował pomocy.
Była niedziela, pogoda idealna do zbierania grzybów, a lasy pełne grzybiarzy. Jeden z nich poinformował nas na Alert24, że coś musiało się wydarzyć, na parkingu leśnym w Talarach gmina Piaski, bo stoi tam karetka pogotowia i policyjny radiowóz. Wczoraj udało nam się ustalić co takiego się wydarzyło – Zostaliśmy zawiadomieni z prośbą o asystowanie dla pogotowia. Mężczyzna, który był z żoną na grzybach dostał w lesie paraliżu. Z tego co wiem, kiedy pogotowie dojechało na miejsce, ten mężczyzna z tego lasu już wyszedł i czekał na parkingu leśnym skąd został zabrany przez karetkę – informuje asp. Sztab. Monika Curyk, z-cz oficera prasowego KPP w Gostyniu
KraSnoLuD13:20, 02.10.2019
Dostał paraliż i wyszedł sam z lasu... Brawo Wy... 13:20, 02.10.2019
Jerzy21:12, 05.10.2019
4 0
Jak zapewne wiesz (albo i nie) każda choroba posiada kilka stadium. Paraliż również może tak się objawiać W pierwszym stadium świadomość chorego i sprawność fizyczna była na tyle duża, że chory zdołał opuścić las o własnych siłach. Wobec tego krasnoludku weź poczytaj sobie troszkę literatury naukowej i troszkę się douczysz nieuku. 21:12, 05.10.2019