Przykład idzie z góry... Apelują i grożą, ale czy sami mają czyste sumienie?

Pozarastane posesje, to zdaniem władz gminy Piaski powód do niepokoju. Chodzi nie tylko o estetykę, ale o zagrożenie pożarowe. Wójt Wiesław Glapka zapowiada kontrole, a nawet kary kary dla nieprzestrzegających zasad. Nasuwa się jednak pytanie czy gmina tak samo stanowczo podchodzi do własnych obowiązków wykaszania placów, rowów i poboczy?

Na stronie internetowej gminy Piaski pojawił się apel wójta, przypominający o obowiązku wykaszania prywatnych posesji. Podkreśla się w nim, że właściciele i dzierżawcy terenów są odpowiedzialni za zachowanie porządku na terenach zielonych należących do nieruchomości. Niedostosowanie się do obowiązujących zasad może skutkować mandatem karnym. Apel  to nie tylko próba skłonienia mieszkańców do refleksji nad estetyką swoich działek, ale też powód do niepokoju, którym jest  zagrożenie pożarowe. Wprawdzie, nie doszło jeszcze do żadnego pożaru przesuszonych traw, jednakże gmina stara się działać prewencyjnie.

Zapytany o skale problemu wójt gminy Piaski zastrzegł, że są to pojedyncze przypadki na terenach wiejskich i na nowych osiedlach, gdzie zakupione działki nie zostały jeszcze zagospodarowywane. - Jeżeli chwasty będą wykoszone, uporządkowane to dobrze ale jeżeli przez dłuższy czas nic tam się nie będzie działo to z radca prawnym podejmę w tym kierunku działania- mówi Wiesław Glapka. Wójt gminy Piaski

Większość mieszkańców jest zapewne świadoma powagi wystosowanego apelu, jednak mimowolnie nasuwa się pytanie - czy gmina ze swej strony równie dobrze wywiązuje się z obowiązków wykaszania krzewów i traw na swoi terenie? - Mamy od kilku lat opracowany harmonogram wykaszania naszych dróg. Kończymy właśnie porządkować przydrożne rowy i pobocza. Natomiast problem jest szerszy i dotyczy dróg powiatowych, z którymi łączą się nasze drogi gminne. Tam jest jeszcze dużo do wykoszenia, Ja nawet zleciłem swoim pracownikom, by w tych punktach stycznych też wykosić trawy ze względu na bezpieczeństwo, chociaż to niej jest nasze zadanie- podkreśla Wiesław Glapka.

Pamiętajmy, że wykaszanie traw latem jest takim samym obowiązkiem jak zimowe odśnieżanie, dlatego dotyczy każdego właściciela posesji. Z drugiej strony musimy też wymagać, by samorządy również wywiązywały się ze swoich obowiązków. Widząc zarośnięte pobocza, rowy, place zabaw, zgłaszajcie to władzom lub zróbcie zdjęcie i wysyłajcie na Alert24