Całą noc kopali i szukali przyczyny, dopiero rano udało się ustalić co jest powodem awarii. Od tego czasu mieszkańcy nie mieli wody...

- Taka oto dziś leciała breja z kranu - napisał jeden z czytelników na Alert24. Mieszkaniec Michałowa w gminie Piaski, opisał też co zobaczył odkręcając dziś rano wodę z kranu. Na potwierdzenie wysłał kilka zdjęć, które raczej nie zachęcają do picia lub mycia... Powodem takiej sytuacji, jak się okazało nie są bynajmniej zaniedbania ze strony wodociągów, ale potężna awaria, z którą pracownicy walczyli przez kilka godzin.

Miejscowość Michałowo, w gminie Piaski jest zasilana z wodociągu w Zalesiu, gmina Borek Wlkp. W nocy dojść tam miało do największej od kilku lat awarii - Pękła rura o przekroju Fi 200, czyli bardzo duża, która ze stacji wodociągowej wypycha wodę dalej w sieć - tłumaczy Dorota Juskowiak, prezes Boreckiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Usuwanie awarii trwało kilka godzin. - Całą noc kopaliśmy i szukaliśmy przyczyny, dopiero rano udało się ustalić co jest powodem. Od tego czasu mieszkańcy nie mieli wody - wyjaśnia prezes Juskowiak. - Do sieci dostało się dużo piasku stąd kolor wody. My cały czas płuczemy sieć na terenie gminy Borek Wlkp., na terenie gminy Piaski zajmuje się tym Zakład Usług Komunalnych, tak aby leciała czysta woda - dodaje. Płukanie rur ma potrwać co najmniej do godzin popołudniowych.

[ALERT]1552930313294[/ALERT]