Pomnik upamiętniający Władysława Kasprzaka w Piaskach zmieni lokalizację oraz formę. Monument, który znajduje się przy drodze krajowej, zastąpi pamiątkowa tablica. Gmina czeka jeszcze na akceptację z Instytutu Pamięci Narodowej. Czy są plany na zagospodarowanie wolnego miejsca?
Pomnik ustawiono w latach 70., aby uczcić pamięć rozstrzelanego 12 września 1939 roku młodego, bo 21-letniego pomocnika gajowego Władysława Kasprzaka z Michałowa. Został on zamordowany przez Niemców za posiadanie broni myśliwskiej, znalezionej u niego podczas rewizji domowej. Od lat monument upamiętniający tragiczne wydarzenia popadał w ruinę. Na zły stan pomnika wielokrotnie zwracali uwagę radni, ale też sami mieszkańcy. Padła propozycja przeniesienia pomnika na teren Nadleśnictwa Piaski. Pamiątkowa tablica, jak ustalono, miałaby zostać zamontowana na jednym z kamieni. - Otrzymaliśmy zgodę Instytutu Pamięci Narodowej na umiejscowienie go w nowym miejscu. Teraz czekamy na odpowiedź w sprawie akceptacji projektu tablicy - mówił Wiesław Glapka, wójt gminy Piaski. Uroczystość odsłonięcia tablicy, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, odbędzie się w maju.
Teren, na którym stoi obecnie pomnik, należy do powiatu i co jakiś czas pojawiają się głosy, aby przebudować ruchliwe skrzyżowanie po zniknięciu monumentu. - Rozmowy w tej sprawie były prowadzone w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, i zawsze odpowiedź była taka sama. Nawet jeśli doszłoby do takiej inwestycji np. budowy ronda, to konieczne byłoby wyburzenie 3-4 budynków - wyjaśniał wójt Wiesław Glapka. - Usłyszeliśmy też, że problemy z ruchem w tym rejonie w dużej mierze „zawdzięczamy” rozbudowie osiedla Drzęczewo - kontynuuje. - Tymczasem Piaski mają to nieszczęście, że są podzielone drogą krajową nr 12, a ruch pojazdów jest coraz większy. Mogliby iść nam na rękę, ale z czymkolwiek byśmy się nie zwrócili, jest odpowiedź odmowna - podsumowuje wójt Wiesław Glapka.
0
0
0
0
0
0
5 0
Wstyd dla władz Gminy Piaski, że przez tyle lat nie zrobili nic z pomnikiem... Zdjęcie ukazuje to najlepiej 14:18, 29.03.2018
3 0
Najwyższa pora , aby bardzo ruchliwe skrzyżowanie ul. Drzęczewskiej z krajową 12 przebudować. W szczególności poszerzyć wlot/wylot z ul. Drzęczewskiej. Przebudowa skrzyżowania i ustawienie sygnalizacji świetlnej zdecydowanie usprawni ruch. 18:57, 29.03.2018
2 0
No cóż. Gdyby to chodziło o pomnik Lecha lub Jarka to pomnik na pewno nie byłby w takim stanie. Panowie władcy Piasków mniej gadania i pisania, a wręcz "do roboty". 20:13, 29.03.2018
1 0
no cóż tak to jest jak sie niema ani pomysłu ani chęci. 22:18, 29.03.2018
0 0
To w końcu mamySAMORZAD czy go nie mamy.??Czy te z mam pytać o zgodę WOjta,Burmistrza czy mogę dokarmiać sikorki lub np inne ptactwo czy sarenki gdy jest duży snieg i duż mróz?Czy ja żyje w demokratycznym kraju? Czy wreszcie dowiemy sie po co są Radni i WOjt?A kto mi pozwoli chadzać do kościoła??Tez bedziecie pytaćInstytut?Gdzie ja żyję???? 22:34, 01.04.2018
0 0
Czekają na akceptację IPN - u i proszą Boga , aby nie nadeszła , bo jak nadejdzie , to trzeba będzie coś z tym skrzyżowaniem zrobić. W 1999/2000 oddano do użytku szkołę , zaczęło przybywać domów na osiedlu , a z wąską drogą do Drzęczewa nic nie zrobiono . Połowa tej drogi , to sławetna arteria łącząca duże nowe osiedle z krajową 12 , czyli ul. Drzęczewska. Najwyższa pora , aby problem rozwiązać , podobnie jak konieczne jest rozwiązanie problemu parkingu na rynku. Najwyższa pora , aby władza zaczęła działać. 12:27, 02.04.2018