Może to sprawka jakiegoś wirusa? Historyczna sesja, a system się "posypał"

Pierwszy raz w historii powiatowi radni debatowali w takiej formule. Sesja odbywała się zarówno na sali obrad, jak i poza nią - wyłącznie za pośrednictwem internetu. Niestety „zdalny” system od początku zawodził w relacji na żywo. Dopiero dziś po południu udało się opublikować nagranie, na którym coś widać i słychać.

To była pierwsza taka sesja w powiecie i chyba przerosła możliwości techniczne nadawcy. Z uwagi na obostrzenia związane z koronawirusem, radni, nie spotkali się tym razem w sali sesyjnej starostwa, lecz debatowali online. Bez urzędników i publiczności. Z zapisu wynika, że w sali obrad obecny był tylko pracownik obsługi, przewodniczący Alfred Siama i towarzysząca mu szefowa Wydziału Organizacyjnego, którzy na ekranie widzieli i słyszeli pozostałych radnych, a także członków zarządu i sprawozdawców. Wszystko dla celów bezpieczeństwa - W celu zapobieżenia rozprzestrzeniania się koronawirusa COVID-19 oraz mając na względzie ochronę zdrowia mieszkańców oraz pracowników Starostwa Powiatowego w Gostyniu apeluję, aby mieszkańcy pozostali w domach a obrady Rady Powiatu oglądali poprzez transmisję internetową – napisano w komunikacie informującym o posiedzeniu Rady

Ci, którzy chcieli sobie pooglądać, poczuli się zapewne rozczarowani, bo system który wykorzystano do relacji online nie sprawdził się. Dopiero dziś po południu nagranie ukazało się w sieci. Z zapisu na YouTube wynika, że posiedzenie trwało ponad 4 godziny i obejmowało szereg uchwał oraz sprawozdań. Z kolei porządek posiedzenia przewidywał podjęcie uchwał, w tym zmianę na stanowisku członka Zarządu Powiatu Gostyńskiego. Było też rozpatrzenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu, ustalenie rozkładu godzin pracy aptek ogólnodostępnych, a także dyskusja i normalne głosowania.