Wydział Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego w Gostyniu będzie miał nowe auto. Uszkodzonego blisko dwa miesiące temu fiata punto raczej nie opłaca się naprawiać. Padło na inną opcję. Niebawem urzędnicy będą przemierzać powiatowe drogi nowym SUV-em... ale z tych tańszych.
Starostwo Powiatowe w Gostyniu planuje zakup nowego samochodu, który trafi do Wydziału Komunikacji i Dróg. Kilka tygodni temu w wyniku kolizji Wydział stracił fiata punto. Zarząd Powiatu w ramach swoich kompetencji przesunął środki z rezerwy inwestycyjnej na zakup samochodu, a podczas sesji nadzwyczajnej radni przegłosowali uchwałę, w której zabezpieczono środki na ten cel w wysokości 60 tys. złotych. - Nie jest to żaden ekstrawagancki nabytek. Chodzi o samochód do naszego Wydziału Komunikacji i Dróg, a tych dróg mamy sporo, wyjazdów również. Wcześniejszy samochód został uszkodzony i zamierzamy sprzedać go w takim stanie jaki jest teraz - tłumaczył zakup starosta gostyński Robert Marcinkowski - Propozycja jest, aby zainwestować w większy samochód typu SUV, ale raczej z tych tańszych - zaznaczył starosta Robert Marcinkowski. Pojazd ma trafić do wydziału w najbliższym czasie.
[ZT]47432[/ZT]
[ALERT]1580303199567[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
On14:46, 29.01.2020
A gdzie oni jeżdżą? 14:46, 29.01.2020
Dsa14:48, 29.01.2020
Kupcie im fiata 126p A nie suva drogi jak *%#)!& ne były tak są! 14:48, 29.01.2020
Marta14:59, 29.01.2020
Dla mnie auto za 60 tys. nie należy do tych tańszych. Widzimy zatem, że pojęcie tańsze lub droższe to pojęcie względne. 14:59, 29.01.2020
....14:59, 29.01.2020
Ale tani ... promocja normalnie 14:59, 29.01.2020
lala15:02, 29.01.2020
Komu tego suwa kierownikowi? No tak musi przecież dojechać do pracy.Brawo!!!!
15:02, 29.01.2020
Adam15:04, 29.01.2020
Za 60 000,00 złotych można w ramach delegacji prywatnymi samochodami przejechać 72 000 km, a w wersji mniejszych pojemności skokowych prawie 100 000 km. A tak do tych 60 000 złotych dojdą koszty paliwa, oleju, opon zimowych, myjni, płynów do spryskiwaczy, ubezpieczeń,.... czy to ma sens? Miało sens, gdy pracownicy nie posiadali prywatnych samochodów, ale dzisiaj? 15:04, 29.01.2020
ja13:51, 30.01.2020
szkoda prywatnego samochodu za ta złodziejską stawkę kilometrówki.... 13:51, 30.01.2020
Piotrrr15:08, 29.01.2020
Rowery pod pi.... I zap... 15:08, 29.01.2020
Komentator15:26, 29.01.2020
Powiat jest bogaty widac rozrzutnosc pana starosty cytryne sprzedal za grosze gdzie bylo zrobic maly remont i jedzili by [panowie z drogowcy.bykle juz ten pan nie prowadzil tego nowego auta bo za jakis czas i nowe auto tez rozwali. 15:26, 29.01.2020
Władek15:38, 29.01.2020
Rozumiem, że skoro ma być wykorzystywany do pracy i jedzenia w trudnym terenie to musi być SUV. No to Ładę Nive proponuję samochód adekwatny do takich działań i każdy kowal naprawi. Oszczędność gostyńskich władz. 15:38, 29.01.2020
Kierownik 16:31, 29.01.2020
Proponuję dla urzędników grecki, ekologiczny i ekonomiczny pojazd marki ParaKulos. 16:31, 29.01.2020
Hh16:54, 29.01.2020
I znowu BMW 16:54, 29.01.2020
Abc17:23, 29.01.2020
Rower im kupic jak nie umieja jezdzic i kolizje zroboli to najlepszy bedzie rower niech sie naucza jezdzic 17:23, 29.01.2020
Woźny20:33, 29.01.2020
Panie starosto a na najniższa choć pensję krajową, dla uczciwie pracujących od lat pracowników w jednostkach powiatowych, znajdzie się kilka złotówek? Czy lepiej wydać na luksusy? 20:33, 29.01.2020
Jerzy21:13, 29.01.2020
Zaznaczam na początku, że nie jestem pracownikiem administracji, jednakże czytając te bzdurne, tandetne, płytkie i na niskim poziomie intelektualnym wszystkie komentarze, to wydaje mi się, że jest grupa "intelektualistów", którym swego czasu ktoś odebrał rozum (a może w ogóle go nie dostali) . Tak to jest jak ktoś nie zna specyfiki pracy, a odzywa się jako mędrzec. Fakt 60000 zł to nie mało, ale Starostwo jako instytucja nie może dokonać zakupu na pchlim targu, oszczędzając wtenczas kilka lub nawet kilkanaście tysięcy. Reasumując, jak nie wiesz, to nie zajmuj głosu. 21:13, 29.01.2020
...08:33, 30.01.2020
Jak nie może wynajmują na 1 dzień gościa co ocenia stan auta podpisują fakturę i maja. Gowno wiesz gowno zjesz 08:33, 30.01.2020
JakubBoski09:42, 30.01.2020
JakubBoski? 09:42, 30.01.2020
Masakra07:47, 30.01.2020
Ludzie o czym wy tu piszecie w ogóle... 60 tys to mało pieniędzy jak na nowe auto, tym bardziej typu SUV. Za te pieniądze to najwyżej Dustera mogą kupić a to żaden prestiż więc nie spinajcie się tak. 07:47, 30.01.2020
Star10:23, 30.01.2020
A może najem długoterminowy? 10:23, 30.01.2020
ja14:35, 30.01.2020
Przecież to już drugi samochód rozbity w dość krótkim czasie. Poprzednim pan M. chyba wjechała w rowerzystę, czy coś podobnie. I teraz znów rozbite auto. Szkoda tego nowego samochodu. A może kupić rowery? Jeżdżą wolniej, lepiej widać w jakim stanie są drogi. Kupią suwa na dużych kołach, przejadą po dziurze i nawet nie zauważą. 14:35, 30.01.2020
Ob16:57, 30.01.2020
A może tak urząd przenieść w końcu do miasta a nie siedzieć na zadupiu i jeździć w teren komunikacją miejską jest darmowa a jak dalej to rower będzie ekologicznie same korzyści a nie nabijać kiesę biznesmenów. 16:57, 30.01.2020
Brrum07:27, 01.02.2020
Proponuję f 16 bez uzbrojenia. 07:27, 01.02.2020
0 0
albo sarpete 08:55, 30.01.2020