Od 17 lat Rada Powiatu Gostyńskiego przyznaje tytuł "Zasłużony dla Powiatu Gostyńskiego". Dla niektórych formuła wyróżnienia już się wyczerp

Od siedemnastu lat Rada Powiatu Gostyńskiego przyznaje tytuł "Zasłużony dla Powiatu Gostyńskiego". Dla niektórych formuła tego wyróżnienia wyczerpała się.  Bywało, że jednego roku nagradzano w ten sposób nawet siedem kandydatur. To z kolei mogło znacząco obniżyć jego prestiż i rangę. Podczas ostatniej sesji temat ten wywołał dyskusję. 

Nadawaniu tytułów honorowych dla osób zasłużonych dla Powiatu Gostyńskiego towarzyszy zwyczajowo specjalna procedura. Propozycje są omawiane "w kuluarach" i oceniane przez specjalna komisję. Jeżeli nie budzą kontrowersji, projekt uchwały trafia do porządku obrad i praktycznie jest przyjmowany przez aklamację. W historii nie zdarzyło się chyba, by któraś z kandydatur została odrzucona, a tylko w nielicznych przypadkach miała miejsce jakakolwiek dyskusja. Również w tym roku zgłoszone kandydatury: Grzegorza Marszałka, Jacka Śląskiego, ks. kanonika Henryka Szwarca i ogniska statutowego TKKF Tęcza nie wzbudziły kontrowersji. Za przyjęciem uchwały o przyznaniu tytułów zagłosowało 13 radnych, a pięciu wstrzymało się od głosu.

Przy okazji dyskusji radni zastanawiali się nad dalszym losem przyznawanego wyróżnienia. Zaczął radny Damian Walczak (SKW). Na wstępie zaznaczył, że popiera tegoroczne kandydatury, ale sama formuła się wyczerpała. - Trzeba by było się zastanowić i to jest dla nas wszystkich takie wspólne zadanie, nad nowym trybem tej uchwały – kto i w jaki sposób może składać wnioski. (...) Może powinien być inny skład komisji oceniającej? - zastanawiał się radny Damian Walczak. - Na podstawie uchwały z 2007 roku klucz wyboru tych osób zasłużonych mieści się w 17 wyrazach - on brzmi mniej więcej tak - "Za wybitny wkład w działalność i współpracę na rzecz powiatu oraz promowanie powiatu w kraju i zagranicą". - kontynuował rajca. - Oczywiście zawsze będzie to kwestia oceny i jakkolwiek byśmy to zapisali, zawsze będziemy musieli takiego wyboru, takiej oceny dokonać. Natomiast wydaje mi się się, że ten zaszczytny, honorowy tytuł wymaga aby to doprecyzować - kto i w jaki sposób tego powinien dokonać - dodał radny Walczak.

Podobnego zdania był radny Marcin Krawiec (Forum Demokratyczne). Poszedł jednak o krok dalej... - Być może już teraz trzeba by było powstrzymać się przed tymi wyborami i w nowej formule zacząć od tych osób, ale nie jesteśmy przygotowani do tego - zaczął radny Marcin Krawiec. - Zerknąłem na protokoły z zeszłego roku, już wtedy pan przewodniczący wskazywał na taką niespójność - według zapisu tytuł wręcza się na Dniach Powiatu i sam pan wspomniał, że Dni Powiatu już nie ma. Była dyskusja, kiedy powinno się ten tytuł wręczać - kontynuował rajca. - (...) Jesteśmy w tym punkcie, w którym niektórzy z państwa byli w zeszłym roku. Jeśli teraz nie podejmiemy decyzji i nie odstawimy tych kandydatur w czasie, to za rok jest duże prawdopodobieństwo, że znajdziemy się w takiej sytuacji jak dziś. - tłumaczył swoje wątpliwości radny Marcin Krawiec.

Emocje radnego nieco studził przewodniczący Alfred Siama. Sam przyznał, że zmiany są jak najbardziej wskazane, ale osoby i instytucje wskazane do tegorocznego tytułu jaka najbardziej na nie zasłużyły. - Ich dorobek zawodowy, a przede wszystkim społeczny został bardzo dobrze przez wnioskodawców udokumentowany. Zmiany jak najbardziej, ale dotychczasowa formuła pozwoliła wyłonić grupę osób, które prawnie na ten tytuł zasłużyły - komentował przewodniczący Rady Powiatu Gostyńskiego i poprosił radnych, by promowali zasłużonych dla powiatu. - Czasami jest tak, że ktoś dostaje tytuł i mija wile lat i jest mało ludzi, którzy o tym pamiętają, więc powinniśmy te osoby i organizacje szanować. Podkreślać, że zostały tym tytułem wyróżnione - podsumował przewodniczący Siama.

Od 2002 roku tytuł "Zasłużony dla Powiatu Gostyńskiego" otrzymało 67 osób i podmiotów.