Podczas ostatniej sesji radny Rady Powiatu Gostyńskiego - Grzegorz Grzegorzewski zrezygnował z członkostwa w klubie SLD Lewica Razem

Radny Powiatu Gostyńskiego Grzegorz Grzegorzewski zrezygnował z członkostwa w klubie SLD Lewica Razem. Trudno jednoznacznie stwierdzić dlaczego, bo jeszcze kilka tygodni temu nic na to nie wskazywało. Nieoficjalnie mówi się, że na swoich listach nie chciało go Forum Demokratyczne ani Komitet Wyborczy Jerzego Kulaka.

Ostatnia sesja Rady Powiatu Gostyńskiego przeszłaby bez echa, gdyby nie szczegół, na który większość zwróciła uwagę. Radny SLD Lewica Razem Grzegorz Grzegorzewski poinformował w swoim stylu o decyzji, jaką podjął. - Pragnę oświadczyć, że z dniem dzisiejszym występuję z klubu SLD i zostaję radnym niezależnym (...). Na moją decyzję wpływ miało wiele czynników i nie chcę ich teraz roztrząsać - powiedział Grzegorz Grzegorzewski, nie podając żadnych szczegółów.

Rajca podziękował za dotychczasowym kolegom z klubu SLD Lewica Razem i jednocześnie zaznaczył, że nie wyklucza na przyszłość współpracy. Dziękował też pozostałym radnym i urzędnikom, przekonując, że w następnej kadencji w tej radzie go zabraknie. Nie wiadomo, czy już dziś przewidział swój wyborczy wynik, czy zwyczajnie nie wystartuje do Rady Powiatu Gostyńskiego.

Ku zdziwieniu wielu radny złożył też podziękowania staroście oraz dwóm członkom Zarządu Powiatu Gostyńskiego. - Chciałbym podziękować panu staroście za wyrozumiałość w temacie szpitala, budżetu i walkę z największym trucicielem Gostynia. (...) Dziękuję panu staroście za podanie ręki i zrozumienie mnie w tym temacie, bo to jest bardzo trudny temat, a czego zabrakło mi w innych miejscach - mówił radny Grzegorzewski. - Chciałbym jeszcze podziękować szczególnie panu radnemu Walczakowi i Normanowi za to, że poprowadzili nas w dobrą stronę i dzisiaj mogę zaświadczyć, że jestem spokojny o powiat. Następne 5 lat, gdyby się coś działo, to ja mimo to przyjdę jako wyborca. (...) - powiedział radny Grzegorzewski.

Wielu zaczęło się zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi? W końcu przez cztery lata bywało, że Grzegorzewski ostro krytykował działania SKW, a także samego starosty, wypominając mu wiele rzeczy... Skąd więc taka przemiana? Nieoficjalnie mówi się, że dla radnego nie znalazło się miejsce na listach ani Forum Demokratycznego, ani Komitetu Wyborczego Jerzego Kulaka, co mogłoby wiele wyjaśniać. Czy po przygodzie z Samoobroną i SLD Grzegorzewski wystartuje tym razem z ramienia SKW do Rady Miejskiej Gostynia? Tego dowiemy się, gdy zostaną opublikowane oficjalne listy z kandydatami.

Mimo że dla klubu radnych SLD Lewica Razem było to zaskoczeniem, to radnemu Grzegorzewskiemu za wspieranie działań opozycji przez cztery ostatnie lata dziękował jej lider. - Dziękuję panu za kilkukrotne, bardzo odważne wspieranie mnie wobec agresji słownej i nie tylko słownej pana nowych przyjaciół. Szkoda, że nie zdołał pan dotrwać w tej kadencji w tej postawie do końca, ale ładnie jest rozstawać się elegancko – powiedział radny Zbigniew Kulak.

Fot. arch. G24