Zmiany kadrowe w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu. Wieloletnią służbę zakończył asp. sztab. Adam Piechel, który przez lata pełnił w funkcję zastępcy dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Jego obowiązki przejął nie mniej doświadczony strażak, od sześciu lat związany z gostyńską komendą.
Z końcem października służbę w Państwowej Straży Pożarnej zakończył zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu asp. sztab. Adam Piechel. Podczas uroczystej zbiórki komendant przedstawił przebieg służby obecnego już emeryta oraz podziękował za trud i zaangażowanie w służbę, która trwała 27 lat. W ostatniej zmianie służby towarzyszyli mu funkcjonariusze oraz pracownicy cywilni komendy.
Wraz z odejściem asp. sztab. Adama Piechela konieczne było wybranie nowego zastępcy dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej KP PSP Gostyń. Obowiązki te komendant bryg. Tomasz Banaszak powierzył mł. kpt. Marcinowi Nyczce, który do tej pory pełnił funkcję dyżurnego KP PSP w Gostyniu. W nowej roli czuje się bardzo dobrze. - Jestem bardzo zadowolony z tego awansu. Otrzymałem od komendanta bardzo duży kredyt zaufania, który postaram się wykorzystać i nie zmarnować. Z drugiej strony jest to bardzo duże wyzwanie. Będę starł się udowodnić, że komendant podjął słuszną decyzję, wybierając mnie na to stanowisko - mówi mł. kpt. Marcin Nyczka, nowy zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gostyniu, który kieruje Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą składającą się z 34 funkcjonariuszy.
Mł. kpt. Marcin Nyczka (28 l.) w gostyńskiej komendzie pracuje od 2011 roku, gdzie przez cztery ostatnie lata zajmował stanowisko dyżurnego. Ukończył Szkołę Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. Studiował w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, którą ukończył z tytułem magistra inżyniera pożarnictwa.
fot. KP PSP Gostyń
Straz14:12, 07.11.2017
Gratulacje :-) 14:12, 07.11.2017
strazak18:33, 07.11.2017
Gratulacje Mrcinie 18:33, 07.11.2017
FD19:18, 07.11.2017
gratulacje.... 19:18, 07.11.2017
jan20:39, 07.11.2017
gratulacje 20:39, 07.11.2017
ona05:56, 08.11.2017
Ładnijszego nie mogli wybrac!!! 05:56, 08.11.2017
Rafałek20:51, 10.11.2017
Kurczę, ja już PRACUJĘ 28 lat,A do emy zostało mi jeszcze 16 !!!! O co tu chodzi ? Zaraz ktoś się odezwie pewno,że ratował ludzi,mienie i kotki z drzewa ,I to ciężka i odpowiedzialna robota! Nadmienię,Że też mam ciezka i odpowiwdzialna prace!!! 20:51, 10.11.2017
mundurowy09:29, 11.11.2017
0 0
Weź pod uwagę, że w różnego rodzaju służbach nikt nie pracuje jak na etacie w cywilu do 65 lat. A na dobra sprawę większość ludzi których znam z cywila rzadko który dociąga do pełnej wysługi lat. Idą ludzie na renty itp. często gęsto ściemniając choroby i chodząc do takich lekarzy co coś znaczą w komisjach lekarskich ZUS. Pozdrawiam ja planuję być w służbie do 30 lat wysługi. Potem zobaczymy. 09:29, 11.11.2017