Zamknij

W ostatnim czasie pisaliśmy o drastycznych podwyżkach cen na inwestycje, z jakim borykają się niektóre gminy. W Poniecu wygląda to inaczej

14:50, 17.01.2019 MiS Aktualizacja: 17:33, 17.01.2019
Skomentuj

Są chętni, by wybudować świetlicę w podponieckim Sarbinowie. W wyznaczonym terminie do magistratu wpłynęło aż sześć propozycji całkiem atrakcyjnych cenowo. Dla gminy to dobra wiadomość, bo większość ofert jest znacznie niższa niż zakładano. Dla mieszkańców to forma zadośćuczynienia za zamkniętą szkołę.

W ostatnim czasie pisaliśmy o drastycznych podwyżkach cen na inwestycje, z jakim borykają się niektóre gminy. W Poniecu wygląda to trochę inaczej. Chętnych do współpracy firm nie brakuje, a i ceny są niższe niż zakładano. 

Mieszkańcy Sarbinowa jakiś czas temu zostali pozbawieni miejsca spotkań. Budynek szkoły, po zamknięciu został wystawiony na sprzedaż i czeka na nowego właściciela. Poniecki samorząd postanowił zrekompensować mieszkańcom utratę szkoły i zaplanował budowę świetlicy we wsi. Urzędnicy złożyli wniosek o dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Odpowiedź była pozytywna. Samorząd otrzymał 60% dotację inwestycji, a w gminnym budżecie zabezpieczył kwotę 1,4 mln zł. 

Po ogłoszeniu przetargu zgłosiło się aż sześć firm zainteresowanych wykonaniem inwestycji. Najniższa oferta opiewa na kwotę 1.243.421,08 zł brutto, a najwyższa 1.825.274,04 zł brutto. W tej chwili trwa analiza złożonych dokumentów i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie w najbliższym czasie poznamy wykonawcę.

Zakres prac związanych z inwestycją jest szeroki, dlatego został podzielony na dwa lata 2019-2020. Zgodnie z planem ma powstać budynek świetlicy o powierzchni 380 metrów kwadratowych, zbiornik na gaz oraz dwa zbiorniki bezodpływowe do 10m³ każdy. - Można rozmyślać nad tym, czy ta świetlica jest potrzebna w Sarbinowie...Ja uważam, że nie jest to najmniejsza miejscowość (około 300 mieszkańców). Gdyby nie udało się otrzymać dofinansowania, pewnie myślelibyśmy nad czymś mniejszym, ale mamy tą dotację. Liczymy, że uda nam się w końcu sprzedać budynek szkoły, co będzie również formą zwrotu pieniędzy z tego zadania - wyjaśnia Jacek Widyński, burmistrz gminy Poniec. - To pewna forma zadośćuczynienia dla mieszkańców, gdyż do tej pory korzystali  z obiektów szkoły, która została zamknięta. Nie ma miejsca, gdzie mogliby się spotykać - kontynuuje burmistrz - Myślę, że będzie to obiekt wykorzystany znając mieszkańców, znając ich aktywne podejście od integracji - podsumowuje włodarz gminy Poniec.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

KrobiaKrobia

3 1

Można, w Krobi różnie to bywa. Ciekawe czyja to wina ? 21:00, 17.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

bleeblee

3 3

pisowski burmistrz 04:17, 21.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

jaja

2 2

Pełowski komentarz na zamówienie. 07:33, 21.01.2019


DebilDebil

1 1

Było trzeba kandydować i rządzić lepiej A nie pisać głupoty 19:31, 22.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%