Byli pewni, że słono zapłacą... Ta propozycja mocno ich zaskoczyła

Taniej niż oczekiwano uda się wybudować kanalizację sanitarną i deszczową na ostatniej z ulic ponieckiego osiedla Berlinek 2. Gmina gotowa była wyłożyć na to zadanie 600 tysięcy złotych, a prawdopodobnie zaoszczędzi ponad 100 tysięcy. Chce też zadbać o to, by po inwestycji ul. Lipowa nie była już drogą gruntową.

Przetarg na ostatnią z nieskanalizowanych ulic osiedla Berlinek 2 udało się rozstrzygnąć korzystnie przy sporym zainteresowaniu wykonawców. O zadanie starały się aż cztery firmy. Samorząd zakładał, że będzie musiał wydać na ten cel około 600 tysięcy złotych i faktycznie najdroższa z ofert przekraczała nawet tę kwotę znacząco. Wykonawca ze Strzelec Wielkich proponował za wykonanie zadania blisko 750 tysięcy złotych. Pozostałe oferty były jednak tańsze i opiewały między 499 a blisko 430 tysiącami złotych. Najkorzystniej inwestycję gotowa jest wykonać firma z Rojęczyna za kwotę 429 575 złotych. - Z ceny jesteśmy jako gmina zadowoleni.Patrząc na to, co dzieje się w w tym roku z cenami samorządowych inwestycji, to jest to dobra propozycja – mówi Jacek Widyński, burmistrz Ponieca.

Gmina nie chce ograniczać się na ul. Lipowej jednie do spraw kanalizacyjnych. Celem jest maksymalna poprawa warunków dla mieszkańców. - Postanowiliśmy dołożyć do tej inwestycji kanalizacyjnej także inną, która poprawi warunki dla mieszkańców. Chodzi o budowę drogi z płyt betonowych. Poprawi to znacząco komfort dla mieszkańców – dodaje burmistrz. Prace mają ruszyć niebawem, a ich finał musi nastąpić przed końcem września.