Dzięki przekazanym pieniądzom gmina wypłaciła już ponad 65 tysięcy złotych tym, których domy i gospodarstwa ucierpiały najbardziej

Na ponad milion złotych szacowane są straty w uprawach kukurydzy, pomidorów i buraków po sierpniowych ulewach i gradobiciu w gminie Poniec – wynika z raportu przedstawionego przez burmistrza Jacka Widyńskiego. Gmina dzięki przekazanym od wojewody pieniądzom wypłaciła już też ponad 65 tysięcy złotych tym, których domy i gospodarstwa ucierpiały najmocniej.

Gmina Poniec została poszkodowana w sierpniowych ulewach i gradobiciach nieco mniej od sąsiadów, ale straty są i tak wysokie. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz przedstawił raport w tej sprawie. Wynika z niego, że największe straty poniesione zostały w uprawach. - Otrzymaliśmy 38 wniosków ze zgłoszeniami strat w uprawach na łącznej powierzchni ponad 303 hektarów. Mówimy tu o łącznej sumie strat szacowanej na ponad milion złotych. Głównie dotknęło to upraw kukurydzy, buraków oraz pomidorów – mówi burmistrz Jacek Widyński.

Kolejne wnioski o pomoc do gminy kierowali wszyscy ci, którzy ponieśli straty w nieruchomościach. - W 19 gospodarstwach doszło do takich zniszczeń. Najczęściej były to pokrycia dachowe w domach i budynkach inwentarskich. Zgłosiliśmy te wnioski i otrzymaliśmy od wojewody kwotę 65 500 złotych, z której zostaną wypłacone finansowe wsparcia – zapewnia włodarz Ponieca.