Jeszcze kilka lat temu głośno było o budowie farm wiatrakowych na terenie gminy Borek Wlkp. Do dziś żaden jednak nie powstał. Restrykcyjne przepisy spowodowały, że firmy wycofały się z inwestycji, a samorządowy mogły zapomnieć o wpływach z podatków. Temat powrócił podczas ostatniej sesji Rady Gminy Borek Wlkp. - My jesteśmy dobrej myśli, bo coraz więcej dzieje się w sprawie zielonej energii - mówił Marek Rożek, burmistrz gminy Borek Wlkp.
Pierwsze firmy zainteresowane budową wiatraków na terenie gminy Borek Wlkp. pojawiły się już na przełomie 2014/2015. Sprawa ostatecznie ucichła, lecz burmistrz Marek Rożek, cały czas podejmował w tej sprawie działania. Ostatecznie udało mu się znaleźć zainteresowany podmiot, ale, wtedy zmieniły się przepisy. - Firma przystąpiła do działania, zdążyła przygotować dokumentację, miejsca pod budowę i zaczęła prowadzenie badań, wtedy zmieniły się przepisy - mówił burmistrz Marek Rożek. Sprawa utknęła w martwym punkcie i tak jest do dziś. O dalszą przyszłość wiatraków w gminie Borek Wlkp. dopytywał radny Damian Florczyk. Odpowiedź włodarza póki co nie jest optymistyczna - Do 2015 roku w studium pod wiatraki brano pod uwagę granice rozchodzenia się dźwięków w decybelach, obecnie pod uwagę brana jest 10-krotność wysokości śmigła wiatraka, co nas wyklucza i wychodzi poza obszar naszego studium. My nie możemy zwiększyć obszaru studium, ponieważ wchodzi w teren krajobrazu chronionego, do tego zabudowania i wojewoda nie wyrazi na to zgody - odpowiadał burmistrz gminy Borek Wlkp., który odczytał też pismo przesłane przez wielkopolska spółkę Eko Energia pod koniec stycznia. Firma nadal jest zainteresowana stawianiem turbin wiatrowych w okolicach Dąbrówki, Jeżewa, Koszkowa, Skokówka i Zalesia, ale przepisy na to nie pozwalają. Z kolei budowa niższych turbin nie da pożądanych efektów. - My jesteśmy dobrej myśli, bo coraz więcej dzieje się w sprawie zielonej energii - mówił Marek Rożek, burmistrz gminy Borek Wlkp.
Jan16:09, 31.01.2020
A co z wybiegiem dla psów który miał powstać 16:09, 31.01.2020
Sami swoi17:30, 31.01.2020
Tak to jest jak buraki z prowincji (w calej polandii) glosujá na kogo glosujâ, he he he he he 17:30, 31.01.2020
Kto20:34, 01.02.2020
He he a kto to jest radny Damian F. Czyżby ten kogo szukali koledzy po fachu, ktoś rozchwiany emocjonalnie nie powinien chyba być w ogóle radnym ? 20:34, 01.02.2020
w21:48, 01.02.2020
Trochę szacunku... 21:48, 01.02.2020
Obserwator 18:10, 14.02.2020
Powinniście być szczęśliwi że nie wybudowali, bo kasy z tego tyle co nic, a kłopotów cała masa łącznie że pół gminy jest zablokowane w budowie jakiekolwiek budynku na stały pobyt ludzi 18:10, 14.02.2020
Ja18:03, 31.01.2020
0 1
Burak jestes chyba Ty 18:03, 31.01.2020