W najbliższym czasie może powstać kolejne stowarzyszenie sprzeciwiające się budowie kopalni węgla brunatnego na naszym terenie. Jego inicjatorem jest powiat gostyński, który do współpracy zaprosił samorządy gminne, na terenach których planowana jest odkrywka. I choć większość z nich stanowczo sprzeciwia się budowie kopalni, to w wątpliwość poddawany jest czas tworzenia kolejnego nowej organizacji na rok przed samorządowymi wyborami.
W połowie czerwca tego roku do gminy Borek Wlkp. wpłynęło pismo ze Starostwa Powiatowego w Gostyniu informujące o inicjatywie powstania stowarzyszenia przeciwko budowie kopalni węgla brunatnego Krobia - Poniec - Oczkowice oraz w rowie poznańsko-kościańskim. - Jak pamiętacie, wówczas wypowiedzieliśmy się na "nie" za budowaniem kopani, tylko mieliśmy wątpliwości co do powstania kolejnego stowarzyszenia. Ze względu na to, że istnieją już stowarzyszenia - mówił burmistrz Matek Rożek. Na piątek 27 października planowane jest spotkanie przedstawicieli samorządów powiatu rawickiego, gostyńskiego i kościańskiego w sprawie powołania organizacji, której inicjatorem jest powiat gostyński. - Statut już jest... - mówił burmistrz Marek Rożek.
Burmistrz Marek Rożek, jak i radni gminy Borek Wlkp. są zdecydowanie przeciwni budowie kopalni. Jednak czy faktycznie potrzebne jest tworzenie kolejnego stowarzyszenia? Burmistrz Rożek, choć ma wątpliwości, do organizacji chciałby przystąpić. - Żeby nie było, że radni i burmistrz Borku Wlkp. dołożyli palca do tego, że niepowstanie kolejnego stowarzyszenia, które będzie broniło idei niewybudowania kopalni, mogłoby czymkolwiek zaszkodzić. Dlatego jestem "za" powstaniem stowarzyszenia. Pozostaje kwestia, ile nas to będzie kosztowało - 2-3 tys. zł? Pamiętajcie, że zawsze mogą nam wypomnieć, że żałowaliśmy kilku tysięcy i kopalnia powstała - mówił do radnych burmistrz Marek Rożek.
Według włodarza gminy Borek Wlkp. próba tworzenia organizacji na rok przed wyborami samorządowymi może budzić wątpliwości. - Jest rok wyborczy, w różny sposób używane są argumenty. Są to pewnego rodzaju szantaże, ale jeszcze raz podkreślam - zarówno ja, jak i wszyscy radni, jesteśmy przeciwni budowie kopalni węgla brunatnego. (...) Co do kwestii stowarzyszenia, jestem gotów przystąpić, jeśli wyrazicie zgodę... Bo już spotkałem się z informacją - "Więc co w takim razie Borek zrobi, aby nie powstała kopalnia?". Może jeszcze, co Borek zrobi, żeby Murzyn był biały... - mówił burmistrz Marek Rożek, który podkreślał, że gmina Borek Wlkp. wielokrotnie popierała apele przeciwko budowie kopalni, podobnie jak inne samorządy.
Obecnie działają trzy organizacje sprzeciwiające się ewentualnej budowie kopalni: Stowarzyszenie "Nasz Dom", Stowarzyszenie "Przedsiębiorcy dla ekologii" oraz Fundacja "Rozwój TAK, odkrywki NIE".
0
0
0
0
0
0
7 2
Rok wyborczy i cwaniaki w
sprawie reprezentacji się znalazły w Gostyniu . A pogonić na drzewo,bo w tej sprawie reprezentacja istnieje i nowa powiatowa nie jest potrzebna.I jeszcze zdaje się o pieniążki z gmin do tej wielkiej reprezentacji chodzi , bo na pewno nie z dobrego serca .Gdzie byli w ciągu ostatnich kilku lat ? 14:08, 26.10.2017
3 11
Powiat działa przeciwko kopalni od dawna i widać, że dużo robi. Działania Borku trochę dziwne i niezrozumiałe. 14:34, 26.10.2017
8 1
Miał rację kiedyś radny i były burmistrz Pogorzeli - który powiedział na sesji, że szkoda naszych zabiegów, bo jak decyzje zapadną w Warszawie to żadne nasze kolejne uchwały i apele i tak nic nie dadzą. A pieniądze ze zrzutki gmin na kolejne propagandowe wyłącznie działanie i promowanie SIĘ Pana Roberta M. - to pieniądze zmarnowane. 15:38, 26.10.2017
10 2
Gdzie był powiat przez ostatnie 5 lat. Czyżby strach przed przegranymi wyborami i dramatyczne szukanie nowego zatrudnienia w stowarzyszeniu? Niech założą stowarzyszenie za własną kase a nie z publicznych pieniędzy. Wtedy intencje będa czyste i czytelne 15:57, 26.10.2017
3 8
Powiat wyraźnie opowiada się od lat przeciw kopalni i bardzo dobrze, że dba o przyszłość bez węgla w naszym rolniczym terenie. Przynajmniej chce coś robić, ma propozycje. Pytanie raczej gdzie był Borek przez tyle lat? Po co ta borecka dyskusja? A może komuś w Borku grunt się pod nogami pali i próbuje zaistnieć? 19:24, 26.10.2017
2 1
Działać przeciw trzeba było w 2010 r. i 2011r. 2012r. a teraz............................ 23:01, 26.10.2017
1 3
Kopalnia i tak powstanie, bo to szansa na energię elektryczną dla 38 milionowego kraju. Jesteście w mniejszości. Czas na przeprowadzkę. 09:25, 27.10.2017
2 1
Decyzja o budowie kopalni już dawno zapadła w Warszawie.Za ok. 20 lat ciężki sprzęt górniczy będzie rzeżbił nasz teren,czy tego chcemy czy nie chcemy.Różne delegacje jeżdżą do Warszawy i żadna nie otrzymała wiadomości,że kopalni nie będzie.Burmistrz Borku ma rację,szkoda pieniędzy na następne stowarzyszenie. 08:30, 30.10.2017