Mieszkanka Pępowa świętowała 100. urodziny. Z tej okazji odebrała liczne życzenia i gratulacje od najbliższej rodziny, przedstawicieli samorządu, sąsiadów i proboszcza. Jubilatka zdradziła też swoją receptę na długowieczność, która, choć prosta okazała się dość rygorystyczna.

Anna Krawczyk z Pępowa to jedna z najstarszych mieszkanek gminy. Urodziła się 22 czerwca 1919 roku i od kilku dni przyjmuje życzenia i gratulacje z okazji swoich 100. urodzin. W dniu urodzin panią Annę odwiedził wójt gminy Pępowo Grzegorz Matuszak wraz z przewodniczącym Rady Gminy Zenonem Rogalą i kierownikiem USC Grzegorzem Wabińskim. Przybyli goście złożyli jubilatce najserdeczniejsze życzenia, gratulacje i wręczyli upominki. Pogodna stulatka zdradziła im swoją receptę na długowieczność. Ta okazała się z jednej strony prosta, a z drugiej dość rygorystyczną. - Codziennie na śniadanie jadłam płatki owsiane na mleku - odpowiedziała Anna Krawczyk. - Mięso tylko gotowane, piłam tylko kawę zbożową i nie piłam alkoholu - opowiadała sędziwa mieszkanka Pępowa.

Okazuje się, że przed przedstawicielami samorządu pani Anna odebrała dziesiątki życzeń od najbliższych, mieszkańców ul. Szkolnej, sąsiadów, członkiń kółka różańcowego oraz proboszcza pępowskiej parafii. Dodajmy, że pani Anna doczekała się 14 wnucząt i 16 prawnucząt.

Do najlepszych życzeń, wielu radosnych dni, zdrowia i pogody ducha dla szanownej jubilatki dołączają czytelnicy portalu Gostyń24.