Takiego obrotu sprawy nikt się nie spodziewał. Mikołajkowy festyn połączony z odpaleniem świątecznej choinki przerodził się w charytatywną imprezę, a mieszkańcy stanęli na wysokości zadania. Jedni kwestowali, inni piekli ciasta, a jeszcze inni licytowali obrazy na aukcji. Przez kilka godzin udało się zebrać aż 11 tys. złotych.
Największą atrakcją festynu był sympatyczny Mikołaj, który przez cały dzień pozował do zdjęć. Nie zabrakło dmuchanych zamków i stoisk gastronomicznych. Uczniowie z miejscowej szkoły przedstawili bajki o Kopciuszku, Jasiu i Małgosi, a członkowie sekcji teatralnej świąteczne utwory, motywy filmowe i kilka baśniowych postaci - Elzę, Królową Śniegu, Pingwinka i Andersena. W tę ostatnią wcieliła się Mirosława Bigaj, nauczycielka i powiatowa radna, prywatnie ciocia Jagienki Karczyńskiej z Konina. Zatańczyła też grupa aniołków ze szkoły w Skoraszewicach, które urzekły publiczność ogromnym wdziękiem i zaangażowaniem
Oprócz występów i licznych atrakcji, organizatorzy zadbali też podniebienie. Przez cały wieczór miejscowe gospodynie serwowały własnoręczne wypieki, dokładając cegiełkę do charytatywnej zbiórki. Zlicytowano też kilka obrazów z których dochód również trafił na konto dziewczynki.
Ostatnim elementem mikołajkowej zabawy było uroczyste odpalenie światełek na choince. Towarzyszyła mu niezwykła atmosfera. Ludzie trzymali się za ręce, śpiewali i tańczyli wokół świątecznego drzewka. Wójt Grzegorz Matuszak, autor pomysłu zachęcał wszystkich do robienia zdjęć i umieszczania ich na Facebooku. Życzył też mieszkańcom rodzinnych świąt bożego narodzenia.
Organizatorem imprezy był Urząd Gminy Pępowo, wydział kultury i sportu, a także Gminny Ośrodek Kultury w Pępowie
Foto: Paweł Bzodek/GOK Pępowo
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz