- Nie wiemy, na czym stoimy – mówiła w imieniu mieszkańców Czeluścinka radna Pępowa Urszula Łakomy. Jej zdaniem po zmianie zakresu robót drogowych mieszkańcy mają obawy dotyczące kontynuacji prac. Wójt zapewnia, że roboty zostaną skończone, a dodatkowo odnowiona zostanie tak zwana „droga królewska”.
Przebudowa drogi w Czeluścinku czekała na swoją kolej od lat. Gmina była gotowa to zrobić już rok temu, ale zabrakło pieniędzy. W tym roku prace ruszyły, choć zmieniono ich zakres, co niepokoi część mieszkańców. W ich imieniu głos na sesji zabrała radna Urszula Łakomy. - Zadanie realizowane jest inaczej, niż byliśmy umówieni. Zabieram więc głos w imieniu mieszkańców, którzy mają kilka obaw – mówiła radna Urszula Łakomy.
Na sesji dociekała, kiedy i kto podjął decyzję o zmianie zakresu prac oraz jakie były merytoryczne powody tych zmian. - Czy dokumentacja powiatowa dotyczy tylko tego odcinka, czy też objęto nią całą wieś? Najważniejsze pytanie, co dalej z tą inwestycją? Jaki jest sposób finansowania i czy będzie kontynuowana? Nie chcemy, by powtórzył się scenariusz ze ścieżki pieszo-rowerowej w Czeluścinie, która utknęła z realizacją na długie lata – dodała radna Łakomy.
Zdaniem wójta Pępowa Stanisława Krysickiego samo rozpoczęcie inwestycji w Czeluścinku jest już ogromnym sukcesem. - To nie jest nawet wieś, tylko niewielki przysiółek. Jestem zadowolony, że po tylu latach chodzenia wokół tej inwestycji, udało się ją rozpocząć. Projekt jest na całość, a rozliczenie będzie dokładne i niech mieszkańcy się o to nie martwią – zapewniał Stanisław Krysicki.
Zdaniem wójta zmiana zakresu prac wynika z jednej przyczyny - nie starczyłoby pieniędzy na realizacje całościowych robót kanalizacyjnych. Gmina i powiat zdecydowały więc, że kompleksowo przygotują pierwszy etap, czyli sieć na odcinku 200 metrów. W planach jest kontynuacja prac w przyszłym roku. Powstanie wtedy chodnik i pojawi się nowy asfalt. - Ja wpisuję to w projekt budżetu, a co zrobi nowa rada, tego nie wiem. Rezerwujemy na to 200 tysięcy złotych i powiat dokłada tyle samo. 100 tysięcy złotych rezerwujemy na przebudowę tak zwanej „drogi królewskiej” wraz z pogłębieniem rowów i występujemy do marszałka, by dofinansował tę inwestycję – zapowiada wójt Pępowa.
Dodatkowo w projekcie budżetu gminy ma pojawić się kwota 50 tysięcy złotych na dokończenie budowy ścieżki pieszo-rowerowej w Czeluścinie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz