Aura jak dotąd raczej dopisuje, jednak o tej porze roku mroźne noce i poranki zaczynają powoli spędzać sen z powiek kierowcom. Każdy zmotoryzowany musi liczyć się z tym, że akumulator może odmówić mu posłuszeństwa. Co wtedy robić? Do kogo udać się po pomoc?
Prawdziwa, mroźna zima jeszcze nie nadeszła, mimo to warto już dziś przygotować się na wszelkie ewentualności. O tej porze roku, wielu kierowców może mieć trudności z odpalaniem swoich samochodów. Gostyńska Straż Miejska po raz kolejny wyszła z inicjatywą pomocy w takich przypadkach, pomagając uruchomić kierowcom zamarzniętych aut.
W roku ubiegłym akcja była niezwykle owocna. Z pomocy skorzystało ponad 50 mieszkańców Gostynia. – Działania prowadzone w poprzednim roku były niezwykle owocne. Z prośbą o pomoc zgłosiło się do nas około 54 osób. To bardzo duży odzew, biorąc pod uwagę wielkość gminy. – podkreśla Andrzej Maćkowiak, komendant Straży Miejskiej w Gostyniu
Pogoda na razie nie jest zbyt zimowa, jednak pierwsze zgłoszenia już były. Wystarczył lekki przymrozek a pięciu kierowców nie mogło odpalić swoich samochodów – W tym roku mieliśmy już 5 interwencji. Stan akumulatorów jest różny, niektóre ze zgłaszanych aut stoją na zewnątrz. Pogoda dotychczas była łaskawa, jednak pierwsze mrozy sprawiły, że pojawiły się telefony. W najbliższym tygodniu ma być ładnie, więc nie spodziewamy się wielu zgłoszeń. W każdej chwili jesteśmy jednak do dyspozycji mieszkańców gminy. – mówi Andrzej Maćkowiak.
Ze Strażą Miejską w sprawie pomocy przy uruchomieniu auta można się kontaktować od poniedziałku do piątku w godz. 7.30 – 22.00, korzystając z następujących numerów telefonu: 65 575 21 64 lub 507 154 706. Patrol uda się we wskazane miejsce z urządzeniem rozruchowym i pomoże rozwiązać problem.
0
0
0
0
0
0
4 0
Chociaż do czegoś sie przyda straż miejska 16:11, 03.12.2018
1 3
mi samochod tez odpalic nie chce,przyjada pomoc bo ropy zabraklo.? 16:34, 03.12.2018
4 5
A podjazd do garażu też odśnieżą? Może przepaloną żarówkę wymienią? Jak się popsuje samochód to dzwoni się po pomoc drogową. Utrzymywanie akumulatora w dobrym stanie (zwłaszcza zimą) to obowiązek kierowcy. Jak ktoś nie potrafi o to zadbać to dlaczego straż miejska ma robić za pomoc drogową? Trudno przewidzieć mróz? Jak nie mają co robić to rozwiązać to towarzystwo. I jeszcze te godziny dla inteligentów 7:30 - 22, pracownik na 6 czy 7 do roboty nie dojedzie. 20:48, 03.12.2018
6 0
posterunkowy weź pan koło i uderz się w czoło. 21:16, 03.12.2018
3 0
Komendant straży miejskiej mówi "W każdej chwili jesteśmy jednak do dyspozycji mieszkańców gminy". To ja się pytam co oznacza w każdej chwili? Przecież pracują 7:30 do 22:00. 06:34, 04.12.2018
5 0
Od długiego czasu zastanawiam się ile kosztuje utrzymanie straży miejskiej i czy w ogóle jest potrzebna, otóż nie !!! To służba, która nic dobrego dla miasta i gminy nie generuje oprócz kosztów. Te pieniądze lepiej przeznaczyć dla policji, która zdecydowanie więcej zrobi. Obserwuję zwłaszcza jednego gościa, którego ulubionym zajęciem jest wyszukiwanie pojazdów na zakazie zatrzymywania a szczególnie w obrębie Fary i tam się spełnia. Dziwię się Burmistrzowi oraz Radzie ,że to zjawisko tolerują. Jest okres palenia i niektóre domy palą chyba wszystkim i tam Ich nie ma a jeśli są to wszystko rozchodzi się po kościach. Panowie szamba są podłączane do deszczówki na Kolejowej, Poznańskiej itd. A wy chodzicie jak żebraki i mandaty wystawiacie za parkowanie, wstyd. Mam nadzieję, że ten krótki opis dotrze do Burmistrza bo czas najwyższy aby coś z tym zrobić. A może to jakieś układziki personalne to warto się im przyjrzeć. Pozdrawiam. 08:01, 04.12.2018