Walczą o udział w obradach Sejmu Dzieci i Młodzieży w Warszawie

O udział w obradach Sejmu Dzieci i Młodzieży pierwszego czerwca w Warszawie walczą Anna Stachowiak i Aleksandra Niedźwiedzińska z klasy pierwszej o profilu społecznym Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Gostyniu. Dziewczyny postanowiły zrobić wszystko, aby reprezentować szkołę jako posłowie. Stworzyły projekt, który oceni teraz specjalna komisja.

Tytuł tegorocznych obrad „Posłowie pierwszego Sejmu Niepodległej” nawiązuje do 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tym tytułem związane było zadania, które musiały wykonać uczennice. W ramach projektu Anna i Aleksandra opracowały życiorys Jędrzeja Moraczewskiego – posła w Sejmie II RP. Dlaczego wybrały akurat tę postać? - To bardzo ciekawa postać. Podczas realizacji projektu zgłębiłyśmy jego życiorys polityczny, który rozpowszechniałyśmy. Wykonałyśmy ankietę i przeprowadziłyśmy kampanię wyborczą posła na miarę II Rzeczypospolitej - mówiły Anna i Aleksandra z ZSO w Gostyniu. - Niestety społeczność gostyńska nie miała pojęcia o tej postaci, mimo to z zainteresowaniem słuchano jego życiorysu i poglądów, bo warto znać swoją historię - dodają licealistki.

Jędrzej Moraczewski urodził się 13 stycznia 1870 roku w Trzemesznie. Był on socjalistą, zwolennikiem Józefa Piłsudskiego. W 1922 roku uzyskał mandat poselski, był czołową postacią nieformalnego sojuszu "piłsudczyków". Jesienią 1926 roku w sanacyjnym rządzie objął funkcję ministra robót publicznych. We wrześniu złożył jednak dymisję.

Do końca kwietnia komisja wyłoni 230 dwuosobowych zespołów z całej Polski. Nagrodą dla autorów najwyżej ocenionych prac będzie udział w obradach w sali posiedzeń Sejmu pierwszego czerwca. Ponadto najlepszy zespół z każdego województwa oraz trzy najwyżej ocenione zespoły z całej Polski wezmą udział w seminariach. Trzymamy kciuki! - Interesujemy się polityką, dlatego bardzo zależy nam na tym, aby wziąć udział w obradach i przeżyć tę swoistą przygodę - mówiła Aleksandra Niedźwiedzińska. - To na pewno byłoby niesamowite doświadczenie - dodała Anna Stachowiak.