W Polsce lekarze powiedzieli rodzicom 10-letniego Kacpra, że w przypadku tak zaawansowanej choroby nigdy nie udało się uratować żadnego pacjenta. Amerykańscy specjaliści twierdzą, że potrafią uratować chłopca. Tyle, że cena tej szansy wynosi 4 miliony złotych.
Kacper nie pochodzi z naszego powiatu,ale jak każdy bardzo chce żyć. Dziś zamiast bawić się z rówieśnikami, walczy z nowotworem i czasem, którego bez pomocy ma bardzo niewiele. - W Polsce lekarze powiedzieli nam wprost - w przypadku tak zaawansowanej choroby nigdy nie udało się uratować żadnego pacjenta. Wszyscy zmarli. Zegar tyka. W Polsce czeka tylko śmierć - tłumaczą rodzice Kacperka.
Szansą na wyleczenie chłopca jest wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Tamtejsi lekarze widzą nadzieję na uratowanie chłopca. Ta szansa na życie kosztuje jednak fortunę, a czas jest ekstremalnie krótki. Na leczenie i rehabilitację potrzeba blisko 4 miliony złotych. W połowie sierpnia Kacper powinien znaleźć się w szpitalu Nationwide Children’s Hospital w Ohio, w przeciwnym może być za późno.
W akcję pomocy bardzo zaangażowali się mieszkańcy Włocławka z którego chłopiec pochodzi. W krótkim czasie udało się zebrać blisko 1 milion złotych. Do akcji włączyła się również Siec Portali, której częścią od prawie trzech lat jest także Gostyn24. W sumie ponad 80 serwisów z całego kraju od będzie prosić o wsparcie dla Kacpra. Liczy się bowiem czas i każda złotówka.
Na siepomaga.pl założona została osobna skarbonka – Jej cel to kolejny milion złotych.- Stawiamy sobie poprzeczkę wysoko, ale wierzymy w naszych Internautów, Partnerów oraz zasięg całej sieci. Razem możemy zrobić dużą rzecz, dlatego prosimy Was o przelanie chociaż jednej złotówki, która uratuje życie Kacperka. – mówią przedstawiciele Sieci Portali
Do tej pory Gostyn24 nigdy nie uczestniczył w tak dużym przedsięwzięciu, wspierając głównie osoby z naszego powiatu. Dziś przyszedł czas, by połączyć siły z Czytelnikami innych portali i chociaż spróbować. - Uznaliśmy, że musimy dać choćby cień szansy chłopcu, którego światełko bez naszej pomocy zgaśnie. Kwota zwala z nóg, ale wierzymy w naszych Czytelników i Czytelników innych portali zrzeszonych w Sieci, że pomogą, tak jak robili to wielokrotnie, wspierając różne akcje społeczne i charytatywne. Ludzkie życie nie może być związane z miejscem zamieszkania, dlatego prosimy Was o pomoc dla Kacpra. - mówi Jarosław Jędrkowiak, wydawca Gostyn24
Nie tak dawno podobna akcja na rzecz Marcela miała miejsce w Krotoszynie. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu nie tylko mieszkańców tego miasta i całego powiatu udało się uratować życie. Wiele osób również z Gostynia i okolic wsparło finansowo chłopca. Dziś wiemy już że się udało. a Marcel znów może cieszyć się życiem. Czy taką szansę dostanie od was także Kacper? Mamy nadzieję, że tak, bo jego życie jest teraz w Waszych rękach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz