Wbrew pozorom nadanie nazwy boreckim ulicom okazało się niełatwą sprawą. Uchwały aż dwukrotnie zdejmowano z porządku obrad. Dlaczego?

Przy nadawaniu nazwy boreckim ulicom górę wzięła...polityka? Głosowanie nad projektem uchwały w tej sprawie podczas obrad komisji rady, poprzedziła gorąca dyskusja, pomiędzy dwojgiem radnych - Damianem Florczykiem (Forum Demokratyczne) a Tomaszem Szczepaniakiem (SKW). W zasadzie rajcy byli zgodni tylko co do jednego - ulice mają nosić nazwiska powstańców wielkopolskich. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że część z nich kierowała się w głosowaniu dyscypliną klubową.  

Wbrew pozorom nadanie nazwy boreckim ulicom okazało się nie taką prostą sprawą. Uchwały aż dwukrotnie zdejmowano z porządku obrad. W pewnym momencie propozycji nadania nazw było więcej niż "wolnych" ulic... Wszystko rozstrzygnięto podczas czwartkowych obrad komisji wspólnych Rady, kiedy to radni podeszli do tematu po raz trzeci.

Początkowo wydawało się, że pomoże  decyzja burmistrza, by nadać nazwę - nie jednej a trzem nowym ulicom. Nic bardziej mylnego... Zgoda panowała tylko co do jednego - ulice mają nosić nazwiska lokalnych powstańców - Ignacego Talarczyka, Konrada Kulczyńskiego i Aleksandra Thomasa...

Zaczął radny SKW Tomasz Szczepaniak, który zaprezentował postać powstańca Konrada Kulczyńskiego powołując się m.in. na  stronę internetową poświęconą  powstańcom wielkopolskim i zasugerował w jakiej kolejności widziałby nadanie nazw poszczególnym działkom - od najdłuższej do najkrótszej z naciskiem na swoją propozycję.

Podczas wcześniejszych obrad, propozycję nadania najdłuższemu odcinkowi nazwy Ignacego Talarczyka złożył radny Damian Florczyk, co zaznaczył już na wstępie swojej wypowiedzi.

- Moja propozycja dotyczyła pierwszej ulicy (najdłuższej z listy), której dotyczył pierwotny projekt - przypomniał radny Florczyk.

Rajca przytoczył zarys historyczny sylwetki powstańca, uznanego dowódcy Ignacego Talarczyka. Jego imię nosi również 19. Wielopoziomowa Drużyna Harcerska w Borku Wlkp. Rajca zaprezentował nawet kilka książkowych propozycji na temat lokalnego bohatera. Dotarł też do prawnuka Ignacego Talarczyka.   

- Ta osoba wykazała się dużą charyzmą powstańca. Nie bał się walczyć, nawet wtedy gdy przed dowodzoną przez niego kampanią stawały dwa niemieckie pancerne pociągi - przypominał radny Forum Demokratycznego i podkreślił, że chyli czoła przed wszystkimi powstańcami, tymi co walczyli o naszą wolność i niepodległość, ale jak zaznaczył był to dowódca...

I wtedy się zaczęło...Radny Szczepaniak uznał, że to właśnie szeregowy powstaniec powinien mieć pierwszeństwo, a więc jednocześnie stać się patronem najdłuższej ulicy. Innego zdania był radny Michał Dopierała. Przypomniał sobie pewną dyskusję z sesyjnej sali.

- Pamiętam dyskusję nad nadaniem nazwy ul. Mieszkańców Ziemi Boreckiej i już wtedy była propozycja nadania nazwy tej ul. im. Ignacego Talarczyka - wspominał rajca Forum Demokratycznego dając jednocześnie poparcie klubowemu koledze.  

- Mamy ul. Powstańców Ziemi Boreckiej, szkołę im. Powstańców Wlkp. oraz jest 19. Wielopoziomowa Drużyna Harcerska im. Ignacego Talarczyka. Jako organ stanowiący tej gminy zapisujemy historię na kartach miasta i gminy Borek Wlkp., dajmy swoimi działaniami, podejmowanymi decyzjami, potwierdzenie tego - mówił radny Damian Florczyk. - To ci młodzi ludzie słusznie nadali jako patrona drużyny harcerskiej Ignacego Talarczyka i nadal pozostaje przy tym, że w pierwotnym  projekcie uchwały o nadanie nazwy stricte tej ulicy, zaproponowałem, aby nazwać im. Ignacego Talarczyka - mówił radny Florczyk. 

Ostatecznie radny Szczepaniak stwierdził, że zdania i tak nie zmieni.

- Każda z tych osób zasługuje na upamiętnienie. Talarczyk był dowódcą i dowódców zawsze, gdzieś się wspomina, a szeregowych żołnierzy już nie. Nie dziwię się bogatej biografii Ignacego Talarczyka, ale nie o to chodzi - mówił radny Tomasz Szczepaniak. 

W końcu doszło do głosowania, w którym radni Forum Demokratycznego nie mieli żadnych szans, bo większość w boreckiej radzie ma SKW. Przewagą głosów zdecydowano, że najdłuższa ulica będzie nosiła nazwę Konrada Kulczyńskiego, a te krótsze według kolejności Ignacego Talarczyka i Aleksandra Thomasa.  

Radny Florczyk głosowanie skwitował tak.

- Oceniliście to według polityki, co można było zobaczyć kto jak zagłosował. Nie liczą się zasługi, tylko liczy się to, jak kto głosował w poprzednich wyborach - podsumował radny Damian Florczyk.

ul. Konrada Kulczyńskiego w Borku Wlkp.

ul. Ignacego Talarczyka w Borku Wlkp.

ul. Aleksandra Thomasa w Borku Wlkp.

Źródło map/uchwały RM Borek Wlkp.

[ALERT]1650906057049[/ALERT]