Mimo jesieni, w niedzielne popołudnie, ożyły proboszczowskie ogrody w Pępowie. Wszystko za sprawą parafialnego festynu, który zorganizowano tam w konkretnym celu. Każdy, kto wziął udział w wydarzeniu mógł wesprzeć parafię, którą czeka modernizacją dachu na kościele św. Jadwigi. - Dachówkę mamy już zakupioną, czekamy na firmę. - mówił ks. Andrzej Drobiński, proboszcz tamtejszej parafii.
Po odpuście parafialnym w kościele pw. św. Jadwigi w Pępowie - parafianie spotkali się w sąsiadujących z kościołem ogrodach, gdzie zorganizowano piknik. Atmosfera jaka mu towarzyszyła była bardzo pozytywna. Mieszkańcy chętnie kosztowali potraw i ciast przygotowanych przez członkinie Kół Gospodyń Wiejskich z Ludwinowa, Kościuszkowa, Babkowic, Krzekotowic i Pępowa, a stoły uginały się od pyszności.
Nie zabrakło artystycznych występów dzieci z gminnych placówek oświatowych, podopiecznych Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Aktywności Lokalnej w Pępowie oraz pokazu zespołu tanecznego z Gulcza, który okazał się prawdziwym hitem. Ponadto na najmłodszych czekały animacje i baloniki.
Był to pierwszy taki piknik w Pępowie, ale jak zapowiada proboszcz Andrzej Drobiński, nie ostatni. Podkreślał, że bardzo cieszy się z tak licznej obecności mieszkańców, którzy przyjęli zaproszenie.
- Społeczność gminy Pępowo i parafii myślę, że jest ze sobą związana. Jak potrzeba to razem do zabawy i do pracy - mówił ks. Andrzej Drobiński.
Każdy, kto wziął udział w pikniku mógł wesprzeć parafię dorzucając się do planowanego remontu dachu kościoła.
- Dach jest w strasznym stanie, ale dachówkę już mamy zakupioną. 95 tys. sztuk na cały dach o powierzchni ok. 1900 metrów kwadratowych - mówi ks. Andrzej Drobiński.
Wiele wskazuje na to, że jeszcze w tym roku pojawi się ekipa remontowa, która zajmie się modernizacją obiektu
- Pierwszy etap to rozebranie bocznych naw i położenie na nich nowego drewna, na najstarszej części kościoła, która ma około 400 lat nie jest to potrzebne, bo drewno jest zdrowie. Następnie odeskowanie, zabezpieczenie, dopiero wtedy można wchodzić na główny dach, położyć dachówkę na głównym dachu i na nawach bocznych. - wylicza ks. Andrzej Drobiński. - Jak mówili przedstawiciele firmy, która zajmie się remontem, to prace potrwają co najmniej rok - dodał proboszcz pępowskiej parafii.
Całość prac według kosztorysu, to wydatek co najmniej 600 tys. złotych. Parafia będzie wnioskował o środki m.in. z powiatu gostyńskiego, gminy Pępowo oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, ale proboszcz Drobiński już teraz dziękuje wszystkim parafianom za wsparcie.
- Proboszcz sam nie jest w stanie niczego zrobić, liczy się współpraca. - podsumował ks. Andrzej Drobiński.
[ALERT]1634546035938[/ALERT]
Ząb14:32, 18.10.2021
Nienażarci!!!! Kuź…a, czy oni się kiedyś odessają od koryta z pieniędzmi? Jak nie z budżetu centralnego, co wyciągają bezpośrednio id ludzi….. a naród loży na nierobów 2000 lat i mu to nie przeszkadza….. masakra umysłowa!!!!!! 14:32, 18.10.2021
Amen09:15, 19.10.2021
Za robotę niech się weźmie, a nie żebrać od ludzi wiecznie. Za ślub kasa, za pogrzeb kasa, za chrzest kasa. Za wydanie najgłupszego papierka - kasa. Ale jak coś trzeba robić u nich - to za darmo. Jak trzeba rządzić, to parafia jest księdza, ale jak trzeba remontować to parafian. Czarna mafia nie ma litości a ich portfel dna. 09:15, 19.10.2021
Janekqq13:21, 19.10.2021
To naiwni ludzie dawaja i to jeszcze ile żeby się tylko pokazać bo to ksiądz jak był festyn na chore dziecko to po 1zl wrzucali a tu 50 i 100 ładowały w sloikach 13:21, 19.10.2021
Mieszkaniec08:29, 20.10.2021
Podzielam posty powyższych. Myślę że z naszych podatków już dość KK dostaje np. fundusz kościelny. Z tego funduszu niech remontują sobie kościoły i ich placówki, a nie kolejny raz chcą korzystać z pomocy samorządów. To jest nie etyczne, ale ich to nie dotyczy. 08:29, 20.10.2021
Lo14:33, 21.10.2021
Było do przewidzenia, że od razu będą same negatywne komentarze w stronę kościoła, na takie artykuły tylko czekają przeciwnicy kościoła, żeby dać upust swojej mądrości hehe 14:33, 21.10.2021
Po14:28, 21.10.2021
3 0
Na to chore dziecko już było wrzucone kilka razy bo zbiórka jest w naszej okolicy i tych samych ludzi angażuje. I w kościele też była zbiórka, i każde przedszkole i szkoła zbiera, na dożynkach, zbiórka ubrań i nakrętek. I puszka w każdym sklepie. 14:28, 21.10.2021