Zamknij

Pępowskie Towarzystwo Wędkarskie świętowało jubileusz 10-lecia istnienia. Z tej okazji wędkarze spotkali się na tamtejszej cegielni...

13:16, 30.08.2021 M.S Aktualizacja: 13:48, 30.08.2021
Skomentuj Foto: gostyn24.pl Foto: gostyn24.pl

Pępowskie Towarzystwo Wędkarskie świętowało jubileusz 10-lecia istnienia. Z tej okazji wędkarze spotkali się na tamtejszej cegielni, by przypomnieć sobie dekadę działalności, podziękować tym, którzy angażują się w życie organizacji i spędzić milo czas łowiąc przy okazji ryby. Padło wiele ciepłych słów, gratulacji i życzeń dalszej, pomyślnej działalności. 

Jak przystało na wędkarzy – członkowie Pępowskiego Towarzystwa Wędkarskiego rozpoczęli swój jubileusz od towarzyskiej rywalizacji w zawodach wędkarskich. Zwycięzcą zawodów został Radosław Wolniak. Po kilkugodzinnych zmaganiach, w świątecznej atmosferze, uroczystości przeniosły się na teren rekreacyjny pępowskiej cegielni. O trudnych początkach organizacji i jej historii opowiedział założyciel i pierwszy prezes PTW - Jan Stelamszyk.  

- Zebrało się 25 kolegów w styczniu 2011 roku. (...) Statut napisałem osobiście przy redakcji kolegi Jarka Lisieckiego, potem jeszcze dwukrotnie poprawialiśmy go w sądzie. W końcu 29 maja 2011 oficjalnie zarejestrowano Pępowskie Towarzystwo Wędkarskie. W lipcu odbyły się pierwsze wybory. Prezesem byłem dwie kadencje jak zasady demokracji mówią, a potem władzę oddałem młodszym. Dziś prezesem jest Mariusz Rolnik - wspominał Jan Stelmaszyk. - Niejedni wróżyli nam, że nie przetrwamy roku, a dziś liczymy 130 członków i jesteśmy największą organizacją pozarządową w gminie Pępowo, która opiera się absolutnie na działalności społecznej. - kontynuował. - Choć dobrze, że nie ma dzisiaj z nami naszych żon, bo ile pieniędzy włożyliśmy, to lepiej żeby nie wiedziały. - żartował Jan Stelmaszyk i dodał. - Bardzo nas cieszy, że w naszych szeregach jest coraz więcej wędkarzy młodszych - podkreślał pierwszy prezes PTW.

Po wspomnieniach przyszedł czas wręczenia medali i statuetek - przyjaciołom, założycielom i zasłużonym wędkarzom. Tytuł 
"Przyjaciele PTW" otrzymali -  Żwirek Jutrosin, Syrenka Pudliszki, PZW Pępowo, wójt gminy Pępowo Grzegorz Matuszak, sołtys i rada gminy Pępowo, senator Marian Poślednik. Tytuł "Super przyjaciel" otrzymał  Jarosław Lisiecki. Tytuł  "Honorowy członek" - Mariusz Rolnik, Jan Stelmaszyk. Tytuł "Założyciel PTW Pępowo" - Jan Stelmaszyk, Mariusz Rolnik, Zbigniew Mikołajczyk, Twardowski Roman, Senator Marian Poślednik. Tytuły "Zasłużony Wędkarz" otrzymali: Józef Sobuś, Bogdan Poprawa, Bogusław Rudyński, Rafał Leśniarek, Grzegorz Wajn, Roman Wolniak, Krzysztof Wajn, Robert Rolnik, Sławomir Filipiak.

"Złote odznaki" otrzymali: Paweł Andrzejewski i Krzysztof Waściński, natomiast "Srebrne odznaki - Włodzimierz Grześkowiak i Zenon Szymkowiak. Z kolei "Brązowy medal" wręczono Radosławowi Wolniakowi,  Andrzejowi Sieńskiemu i Łukaszowi Bogdańskiemu.

Pamiątkowy grawerton z okazji 10-lecia organizacji wręczył wędkarzom wójt Grzegorz Matuszak. - Towarzystwo się rozwija, członków przybywa. W dobrym kierunku to wszystko idzie. - mówił wójt Matuszak i podziękował wędkarzom za zaangażowanie w działalność gminy, popularyzacje wędkarstwa oraz opiekę nad zasobami wodnymi gminy. Z upominkami na pępowską cegielnie dotarli również przyjaciele Pępowskiego Towarzystwa Wędkarskiego. Nastepnie wszyscy zasiedli do stołów.  

Prezesi Jan Stelmaszyk i Mariusz Rolnik, w krótkim wywiadzie jakiego udzielili nam po części oficjalnej uroczystości podkreślali, że miniona dekada to był trudny i cały czas się uczą. - Dochowaliśmy się pięknej ryby - zapewniali jednym głosem prezesi. - Ale wody nam brak, bo chętnych do wędkowania przybywa, młodzież się garnie - mówił Jan Stelmaszyk, były już prezes PTW. Najstarszy członek PTW ma ponad 70 lat, najmłodsi 5-6 lat. - Nie ma boomu na wędkarstwo. Wędkarze zawsze byli, a coraz większa rzesza ludzi nad wodą się spotyka bo staramy się działać jak najlepiej w gminnej społeczności. Jesteśmy taką wędkarską "rodziną" - mówił Mariusz Rolnik, obecny prezes PTW. Obaj zachęcają do wędkowania. - Wystarczy wędka, zanęta i zamiłowanie - usłyszeliśmy. - Ale wędkarstwo to nie tylko hobby. Wędkarstwo uczy cierpliwości, wyrozumiałości, szacunku do ryby, ale też ćwiczy charakter - podkreślali prezesi.

[ALERT]1630322046880[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

SebaSeba

2 0

A zapytał ktoś co sądzą o tym ci na drugim końcu wędki??? 07:47, 31.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%