Zamknij

Uznali, że prokuratura nie wykonała wszystkich czynności, dlatego oddali sprawę do sądu z powództwa cywilnego. Teraz czekają na decyzję...

10:51, 11.05.2022 . Aktualizacja: 15:11, 13.05.2022
Skomentuj Foto; Gostyn24/Fotomontaż/Canva Foto; Gostyn24/Fotomontaż/Canva

Dziś jest święto zwycięstwa - 10 maja - dla Tworzymirek - zwycięstwo dobra nad barbarzyństwem. - mówił Marek Pochylski, który pół roku temu stracił pół milion pszczół. Wczoraj otrzymał pięć uli z Banku Pszczelego. Mimo to cały czas walczy o sprawiedliwość w sądzie, ponieważ prokuratura umorzyła śledztwo.

Do wytrucia pszczół w leśnej pasiece Marka Pochylskiego w Tworzymirkach doszło w nocy z 11 na 12 września ub. roku. Dwóch zamaskowanych mężczyzn przy użyciu środka chemicznego doprowadziło unicestwienia pasieki. Przy użyciu pianki montażowej zakleili 4 inne ule. Policja szybko ustaliła personalia rzekomego sprawcy. Miał nim być 34-latek z powiatu gostyńskiego, związany ze środowiskiem pszczelarskim. Drugi sprawca jak dotąd nie został ustalony. I choć poczynania sprawców zarejestrowała fotopułapka, to prokuratura w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy umorzyła postępowanie. Obecnie poszkodowany pszczelarz czeka na rozpatrzenie odwołania. Swoje straty wycenił na 42 tys. zł do końca chce walczyć o sprawiedliwość.

- Za namową koła pszczelarskiego zgłosiłem się do prawnika z Leszna. Uznał, że prokuratura nie wykonała wszystkich czynności i oddaliśmy sprawę do sądu  z powództwa cywilnego. Sąd zastanawia się czy przychylić się do umorzenia czy oddać do sprawę ponownego rozpatrzenia i wykonać czynności, których prokuratura wcześniej nie wykonała - mówił pszczelarz Marek Pochylski i dodaje, ze pszczelarze powinni mieć odpowiednia ochronę prawną. - Młody pszczelarz musi mieć pewność, że prawo go broni. Barbarzyństwo będzie potępione, dobro zwycięży, a jeszcze jest ktoś kto pomoże i to bracia Szela zrobili - mówił Marek Pochylski.

Wczoraj do Tworzymirek bracia Marek i Rafał Szela z Banku Pszczelego z Podkarpacia przekazali Markowi Pochylskiemu pięć rodzin pszczelich wraz z ulami. Aby to zrobić przejechali ponad pół tysiąca kilometrów, 

- Ci ludzie wlali we mnie nadzieję. Wtedy powiedziałem nie odpuszczę, bo ktoś chce mi podarować 100 tys. pszczół, a straciłem blisko pół miliona pszczół - mówił Marek Pochylski, który jak wyliczał na bazie otrzymanych uli w przyszłym roku będzie ich już 10 i z każdym rokiem coraz więcej. 

Bracia Szela, którzy tak jak pan Marek doświadczyli utraty pasieki podkreślali, że wiedzą z jakimi emocjami musiał walczyć właściciel pasieki w Tworzymirkach

- Wiemy, że jest to ogromne wyzwanie, aby powrócić do tego stanu sprzed wytrucia i na bazie własnych doświadczeń postanowiliśmy stworzyć Bank Pszczeli, po to by sprawcy dwa razy zastanowili się zanim coś takiego zrobią i po prostu niczego nie osiągną. Z drugiej strony, by dodać otuchy, dodać nadziei i po prostu dać narzędzie by pszczelarz co stracił wszystko mógł stanąć na nogi jak najszybciej, bez zbędnej zwłoki i dostał pomoc, która jest realna - mówił Marek Szela. 

 

[ZT]53154[/ZT]

[ALERT]1652256833972[/ALERT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

 Xx Xx

11 0

Dlaczego prokuratura umorzyła śledztwo mając dowody? 11:26, 11.05.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xx

6 0

Chyba nie do końca zdają sobie sprawę co oznacza śmierć miliona pszczół... Albo takie polecenie z tzw góry... 13:53, 11.05.2022


reo

 Cc Cc

13 0

Mam nadzeją ze w prawda wyjdzie na jaw 11:27, 11.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

 Jan Jan

16 0

Panie Marku walcz niech sprawcy zostaną ukarani i zapłacą za stratę 11:29, 11.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

YumaYuma

7 0

Takie dowody to powinien na drugi dzień mieć wyrok, ale dostał najlepszego adwokata w postaci podobno niezależnej karykatury i co mu zrobicie. Zabujca Tylman przyznał się, prokuratura wydała 400 tys na biegłych i go wypuściła bo nie ma dowodów. No ale to publiczna kasa czyli ok. 12:46, 11.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%