Zamknij
15:40, 04.12.2019
Trudno powiedzieć jak długo tam siedział. Na szczęście został zauważony przez jednego z krobskich druhów, który wezwał na pomoc kolegów. Ci dotarli na miejsce ze specjalną drabiną, gdyż zwierzę siedziało na gałęzi umiejscowionej nad wodą...
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz