Klaudia urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową, stopami końsko-szpotawymi, wodogłowiem i pęcherzem neurogennym. W dzieciństwie wypłakała wiele łez. Dziś już nie czuje się inna. I choć wózek to jej bagaż podręczny, nie rezygnuje z realizacji swoich marzeń. - Z tym się urodziłam i to jest część mnie. Z wózkiem da się żyć (?) W tramwaju zawsze mam miejsce siedzące ? mówi Klaudia Czabajska z Pępowa
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz