Daria Andrzejewska i Magdalena Wojciechowska były gośćmi w telewizyjnym programie ?Pytanie na śniadanie? emitowanym przez TVP2

Połączyła je miłość do Biskupizny, której tradycje z zachwytem zgłębiają od kilku już lat. Biskupianki w Podróży, czyli Daria Andrzejewska i Magdalena Wojciechowska były gośćmi w telewizyjnym programie „Pytanie na śniadanie” w TVP2, gdzie zaprezentowały stroje inspirowane ich rodzimym folklorem biskupiańskim. - Zaproszenie do programu "Pytanie na śniadanie" przyjęłyśmy z ciekawością, ponieważ było to dla nas nowe wyzwanie i okazja do promocji folkloru biskupiańskiego – mówią.

Do współudziału w programie „Pytanie na śniadanie” Darię Andrzejewską i Magdalenę Wojciechowską - Biskupianki w Podróży - zaprosiły liderki zespołu DAGADANA, a miało to związek z wideosesją zespołu, w której pojawiły się stylizacje inspirowane ukraińskimi i biskupiańskimi strojami tradycyjnymi. - Współpraca z polsko-ukraińskim zespołem DAGADANA, którego współliderka Daga Gregorowicz jest uczestniczką corocznego Taboru Wielkopolskiego w Starej Krobi, zaczęła się od wzajemnych, serdecznych relacji. W maju tego roku zespół wyruszył w trasę koncertową między innymi na Ukrainę. Podczas jej trwania we Lwowie została nagrana wideosesja, a wraz z zespołem na Ukrainę wyruszyła Magdalena. Miała za zadanie przygotowywać zespołowi biskupiańskie stylizacje do piosenki „Rano, rano, raniusieńko”, śpiewanej tradycyjnie na Biskupiźnie. Za barwne i piękne stylizacje z Ukrainy odpowiedzialna była ukraińska stylistka Dominika Dyka – mówi Daria Andrzejewska.

W jakich stylizacjach Daria i Magdalena zaprezentowały się podczas występu w „Pytaniu na śniadanie”? Wpisując się w temat, pasjonatki Biskupizny zaprezentowały stroje inspirowane ich rodzimym folklorem biskupiańskim. - Jedna z nas ubrana była w spodnie bryczesy, białą 100-letnią bluzkę damską i czarną kamizelkę westkę. Druga była odziana w kolory jesieni: zieleń bluzki była tłem założonej na ramiona chusty tzw. francuskiej. Stylizację dopełniały spódnica w kolorze rudym i buty wiązane niczym ludowe. Kolejne stylizacje prezentowały modelki – była to spódnica upięta z chusty, gdzie wspaniale pracowały kolory prawej i lewej jej strony, zestawiona z czarnym, pięknie odszytym kaftanikiem, noszonym przez Biskupianki do ślubu. Druga stylizacja była propozycją bardziej swobodną - do dżinsów dołożyłyśmy jaczkę biskupiańską i czerwone korale – opowiada Magdalena Wojciechowska i jednocześnie wyjaśnia, czym są jaczki. - Jaczki to codzienne bluzki o specjalnym kroju, których desenie zależały już od fantazji noszących je Biskupianek, dlatego każda kobieta znajdzie tu dla siebie odpowiedni kolor i ulubiony wzór – kontynuuje Magdalena. Elementy ludowe zawierał także strój, w który ubrana była Dagmara Gregorowicz. Jej talię podkreślała wyszywana taśma, która noszona była w upięciu do nakrycia głowy zwanego klapicą i która doskonale współgrała w zestawieniu z niebieską spódnicą.

Jak Magdalena i Daria wspominają występ w telewizji? Obie są zgodne, że występ przed kamerą był dla nich doskonałą okazją do promocji rodzimego folkloru, którym pasjonują się od dawna. Podkreślają też miłą i sympatyczną atmosferę panującą za kulisami programu. - Zaproszenie do programu "Pytanie na śniadanie" przyjęłyśmy z ciekawością, ponieważ było to dla nas nowe wyzwanie i okazja do promocji folkloru biskupiańskiego. Mamy nadzieję, że taka promocja folkloru i nasze starania ocalą niejedno, piękne, stare ubranie leżące jeszcze na dnie szafy czy w kufrach – mówią.

Magdalena i Daria pokazują na co dzień, że łączenie elementów strojów ludowych z nowoczesnymi to z jednej strony szacunek do tradycji, a z drugiej szansa na wyjątkową stylizację. - Zachęcamy do odtwarzania i noszenia tradycyjnych elementów strojów ludowych połączonych z nowoczesnymi ubraniami, tworzącymi niepowtarzalne i ciekawe stylizacje. Zapraszamy także na nasz profil na Facebooku „Biskupianki w Podróży”, gdzie prezentujemy nasze działania i pasje inspirowane właśnie rodzimym folklorem – dodają.