Wielu po raz pierwszy szukało tam inspiracji, bo to magiczne miejsce. Pokłosiem pleneru jaki odbył się w okolicach Goli są obrazy, które można oglądać na wystawie zatytułowanej "Zainspirowani naturą". Nie znajdziemy na niej typowych pejzaży. Są za to obrazy pełne osobistych refleksji.
Pasjonaci malarstwa i rysunku z klubu plastyka GOK Hutnik kilka miesięcy temu wzięli udział w plenerze malarskim w okolicach Goli. Owoce ich pracy można obejrzeć na wystawie "Zainspirowani naturą". To obrazy malowane głównie w technice olejnej. - Jak ktoś tam trafia pierwszy raz nie może uwierzyć, że jest to kawałek od Gostynia, bo skojarzenia są bliższe Karkonoszom - mówił Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik. - Na pracach, które dzisiaj oglądamy widać jak to miejsce doskonale koresponduje ze sztuką. Jest o tyle magiczne i piękne, że każdy z artystów znalazł w nim coś innego...Ja to miejsce znam doskonale, a odkrywam je na nowo w każdej pracy - dodał.
Zaprezentowane obrazy nie przedstawiają typowych pejzaży, a inne spojrzenie na rzeczywistość - Takie było główne założenie tego pleneru. - mówił Marek Ratajczyk, instruktor plastyk z GOK Hutnik. - To co widzimy, to owoc zmagań artystycznych. Prace miały pokazać inne spojrzenie na rzeczywistość. Przyzwyczailiśmy się do horyzontów, malowanych drzewek i pałaców, ale te obrazy są czymś osobistym, z czym dany artysta może się identyfikować. - wyjaśniał instruktor Marek Ratajczyk.
Wystawa będzie czynna do 17 stycznia 2019 w salce klubowej GOK Hutnik.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz