Ponad 100 osób wzięło udział w grze miejskiej organizowanej przez krobski samorząd z okazji Święta Niepodległości. To już piąta tego typu zabawa skierowana głównie do młodzieży. W tym roku uczestnicy gry mieli za zadanie samodzielnie stworzyć nową miejską legendę.
Gra miejska polegała na rywalizacji, ale i współpracy różnych drużyn, które poruszały się po terenie Krobi. Do udziału w zabawie zgłosiły się 104 osoby tworzące łącznie 26 drużyn. - Uczestnicy wykazać musieli się celnością w strzelaniu do "gruszek", rozwiązać krzyżówkę dotyczącą legendy o dzielnym burmistrzu Męczarskim czy też prawidłowo dopasować fotografie wybranych krobskich budynków do ich odpowiedników z przeszłości. Wiele emocji wzbudziło także przygotowanie zastawy obiadowej dla księcia Bolesława Krzywoustego oraz barwienie na brązowo wody z krobskiej "Dębówki" – mówi Adam Sarbinowski z krobskiego Urzędu Miejskiego.
Nowością w piątej edycji miejskich gier było jednak opracowanie nowej legendy przez samych uczestników. - W przygotowaniu i przeprowadzeniu zabawy wsparło jej organizatorów wiele osób i organizacji. Na poszczególnych punktach z zadaniami spotkać było m.in. członków Bractwa Kurkowego, Uniwersytetu Trzeciego Wieku, burmistrza Sebastiana Czwojdę, radnych, studentów, urzędników i nauczycieli – dodaje Sarbinowski.
Tryumfatorami zmagań w tym roku okazała się drużyna o malowniczej nazwie "Kochankowie gwiezdnej przestrzeni", za nimi uplasowały się "Południce", pokonując po dogrywce "Dziadów z Pudliszek". Podsumowanie gry i wręczenie nagród odbyło się w Gminnym Centrum Kultury i Rekreacji w Krobi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz