Pomysł zorganizowania imprezy upamiętniającej związanego z Szelejewem, senatora RP Stanisława Karłowskiego zrodził się w ubiegłym roku...

Pomysł zorganizowania imprezy upamiętniającej senatora RP Stanisława Karłowskiego zrodził się w ubiegłym roku, w 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Miała ona przypomnieć postać związanego z Szelejewem ziemianina i propagatora biegania jako najprostszej formy aktywności fizycznej. Wyszło znakomicie, dlatego w tym roku organizatorzy postawili zorganizować go po raz drugi. Takiego zainteresowania się jednak nie spodziewali.

Pomysłodawcą i inicjatorem Biegu im senatora Stanisława Karłowskiego, jest sołtys Szelejewa Pierwszego – Maria Wesołek, która dziś nie kryła zadowolenia zarówno z pogody jak i ogromnego zainteresowania tym przedsięwzięciem. Zwłaszcza, że padł frekwencyjny rekord - W ubiegłym roku już byliśmy bardzo zadowoleni bo mieliśmy 202 zawodników (…) w tej chwili jest już zapisanych 250 biegaczy. Najlepsze jest jednak to, że biegną całe rodziny, dzieci, rodzice, a nawet dziadkowie... Cieszę się również, że na bieg przybyli nie tylko mieszkańcy Szelejewa i okolic, ale są też zwodnicy z Dolska, Środy Wlkp. a nawet z Gorzowa. Trochę nawet jestem w szoku, że na taki mały bieg, do takiej małej miejscowości zjechało aż tak wiele osób - mówiła Maria Wesołek, sołtys Szelejewa Pierwszego i radna Rady Gminy Piaski

Imprezę zainaugurowano w Żgalinach, miejsca stworzonego przez samych mieszkańców wioski, służącego im do wypoczynku i rekreacji. Po oficjalnym powitaniu gości rozpoczęła się rozgrzewka. Ze względów bezpieczeństwa, dopiero po krótkim treningu zawodnicy mogli stanąć na linii startu. Bieg podzielono na trzy kategorie wiekowe, - Główny biega ma długość 4,6 km, a jego trasa wiedzie wokół Szelejewa (…) Mamy też średni i mały bieg. Wszystkie biegi mają metę na przystani w Żgalinach, miejscu, które stworzyli sami mieszkańcy. – dodała Maria Wesołek

Nie tylko frekwencja, ale też pogoda dopisała organizatorom, którym bardzo zależało, by wszyscy czuli się jak u siebie w domu. Dla uczestników oprócz medali przygotowano też smaczny poczęstunek - Mamy medale, jest tez przygotowany skromny posiłek, grochówka, zupa pomidorowa, chleb ze smalcem i ogórkiem, trochę placków, cukierków, kawa, herbata, to co mogliśmy to przygotowaliśmy. Myślę, że każdy coś tam posmakuje – mówiła inicjatorka biegu

Zadowolenia z udanej imprezy nie krył obecny wójt gminy Piaski, który zaznaczył, że bieg Karłowskiego, może w przyszłości rywalizować z biegiem Bojanowskiego, jaki Piaski organizują od lat . Włodarz chwalił też pracę i zaangażowanie organizatorów, nie szczędzących wysiłków, by wszystko grało jak w zegarku – Jeszcze trochę i ten bieg przegoni bieg Bojanowskiego jeżeli chodzi o ilość uczestników. Słyszę że jest nas tutaj ok 250, to za 10 lat podejrzewam, że to będzie dziesięć razy tyle, czego serdecznie życzę organizatorom, Dziękuję pani Marii, jej przyjaciołom i wolontariuszom za zorganizowanie tegorocznego biegu. Życzę też wszystkim wspaniałej zabawy i przede wszystkim dobrych wyników oraz bezpiecznego biegu i radości wspólnego spotkania – mówił Wiesław Glapka

Zwycięzcą II Biegu im. senatora Stanisława Karłowskiego okazał się Hubert Naglak z Szelejewa, dla którego dystans 4,6 km było pewnego rodzaju rozgrzewką przed dzisiejszym treningiem - Można powiedzieć, że zrobiłem sobie mały trening. Pogoda dopisała, jestem zadowolony, ale jeszcze dziś przede mną trening – mówił  Hubert Naglak zwycięzca biegu

Organizatorem dzisiejszej imprezy było sołectwo Szelejewa Pierwszego oraz Fundacja „Fabryka Pomysłów”