Nie było przecinania wstęgi i przysłowiowych fajerwerków. Gostyńską bieżnię, najnowocześniejszy obiekt pomiędzy Poznaniem a Wrocławiem, oficjalnie otworzyli i przetestowali nie tylko miłośnicy biegania. Nie przeszkodził im w tym padający deszcz. Utracone kalorie uzupełnili, kosztując wyśmienitego tortu, wykonanego specjalnie na tę okazję.

Stadion miejski w Gostyniu wzbogacił się o nowoczesną bieżnię lekkoatletyczną, która w niedzielę została oficjalnie oddana do użytku. - Dzisiaj podsumowujemy oddanie do użytku najnowocześniejszej bieżni pomiędzy Poznaniem a Wrocławiem (...) - mówił burmistrz Jerzy Kulak. - Nie byłoby to możliwe, gdyby nie pomoc różnych instytucji publicznych, m.in. Ministerstwo Sportu i Turystyki, które dołożyło nam kolosalną kwotę 2 mln złotych do remontu bieżni i modernizacji boiska sportowego. Przedstawiciele ministerstwa przyjadą wiosną, gdy będziemy oddawać to boisko dla piłkarzy. Dzisiaj są z nami radni Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, którzy również do tego marzenia się dołożyli - mówił burmistrz Jerzy Kulak. W swoim przemówieniu opowiedział też krótko, dlaczego bieżnia ma kolor błękitny. Okazało się, że to efekt wizyty pewnej grupy osób na stadionie olimpijskim w Berlinie. - Dzisiaj mamy bieżnię lepszą. Możemy być dumni z tego, że ten obiekt jest na poziomie europejskim - podsumował burmistrz Kulak.

Podczas otwarcia nie było przecinania wstęgi ani przysłowiowych fajerwerków. To popołudnie należało wyłącznie do biegaczy, którzy z obiektu będą najczęściej korzystać. Imprezę zainaugurowała sztafeta samorządowców, w której pobiegły cztery reprezentacje: gostyńskiego Urzędu Miejskiego, Rady Miejskiej, Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz strażaków. Ci ostatni nie dali cienia szans rywalom. Po nich tartanową bieżnię przetestowały dzieci i młodzież. - Super! - można było usłyszeć, gdy przebiegali do mety. Wiele pozytywnych słów o obiekcie można było usłyszeć także od biegaczy biorących udział w zawodach na 5 kilometrów. - Świetny obiekt, wygląda rewelacyjnie, a biega się jeszcze lepiej - komentowali niektórzy. - Coś czuję, że zamienię biegi ulicami Gostynia na biegi po bieżni. Na pewno będę tu przychodził, choć mieszkam na drugim końcu miasta - usłyszeliśmy od kolejnego miłośnika biegania. Dariusz Kostrzewski z Gostynia, który regularnie bierze udział w biegach dystansowych, również nie krył zadowolenia z tego, że w mieście otwarto taki obiekt. - Tartan jest super. Duże gratulacje, wspaniały obiekt. Będę tutaj trenował wieczorami - mówił gostynian.

Bieżnia wyposażona jest w 4 tory okrężne i 6 torów bieżni prostej o długości 130 m. Na zmodernizowanym obiekcie znalazły się urządzenia lekkoatletyczne: rzutnia do pchnięcia kulą, miejsce do skoku wzwyż, skoku w dal i trójskoku. Kolejnym etapem projektu będzie modernizacja boiska sportowego. W najbliższym czasie ogłoszony zostanie przetarg. Całość zadania wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki, z którego pozyskano 2 mln złotych dofinansowania.

Z okazji wczorajszego święta na terenie OSiR-u otwarto miasteczko sportowo-rekreacyjne, pełne darmowych atrakcji. Dużym zainteresowaniem cieszył się dmuchany plac zabaw. Odważni mogli spróbować sił na ściance wspinaczkowej. Oprócz tego przygotowano też mnóstwo zabaw, konkursów i niespodzianek. Najbardziej wytrwali mogli poczęstować się tortem, upieczonym specjalnie z z tej okazji... oczywiście w kształcie bieżni.