To już pewne. Duńska sieć dyskontów Netto otrzymała od UOKiK zgodę na przejęcie 301 sklepów Tesco w Polsce. Tylko czekać, kiedy zmienią ba

Czy gostyńskie Tesco zmieni wkrótce swoje barwy?  Jak informuje branżowy portal wiadomoscihandlowe.pl, duńska sieć dyskontów Netto otrzymała od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgodę na przejęcie większości sklepów należących do tej sieci. Ponieważ zgoda urzędu jest bezwarunkowa, można być prawie pewnym, że i gostyński market zmieni wkrótce barwy.

Pod marką Netto działa obecnie ok. 1100 dyskontów w Danii, Niemczech i Polsce, z czego 386 w naszym kraju. Z kolei Tesco Polska jest właścicielem 320 sklepów, posiada dwa centra dystrybucyjne i 23 stacje paliw. Przejęte przez Netto ma zostać 301 sklepów, 14 stacji paliw, siedziba główna i centra dystrybucyjne Transakcja wynika z decyzji o wycofaniu się grupy Tesco z polskiego rynku.

Jak informuje branżowy portal wiadomoscihandlowe.pl Należąca do duńskiego Salling Group, sieć dyskontów Netto zapłaci za przejęcie sklepów i centrów dystrybucyjnych Tesco w Polsce 900 mln zł (181 mln funtów). - Wniosek o przejęcie Tesco Polska przez Salling Group został początkowo zgłoszony do Komisji Europejskiej. Jednak KE uznała, że ze względu na zasięg transakcji oraz doświadczenie w podobnych sprawach właściwszy do rozpatrzenia sprawy będzie UOKiK, dlatego przekazała sprawę do Polski. - czytamy na portalu wiadomoscihandlowe.pl.

W toku postępowania przeprowadzono badanie stanu konkurencji na kilkudziesięciu lokalnych rynkach. Po analizie koncentracji i zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem prezes UOKiK przyjął, że supermarkety, hipermarkety i dyskonty rywalizują bezpośrednio ze sobą na lokalnych rynkach w promieniu 10-15 kilometrów od przejmowanego sklepu. Salling Group może więc rozpocząć transakcje przejęcia Tesco bez sprzedaży jakichkolwiek swoich sklepów.

- Przeprowadzone postępowanie wykazało, że w każdym z badanych miast Netto po przejęciu placówek Tesco będzie musiało konkurować z innymi dyskontami, supermarketami i hipermarketami. To oznacza, że po dokonaniu transakcji struktura tych rynków nie zmieni się na niekorzyść konsumentów, dostawców czy przedsiębiorców prowadzących mniejsze sklepy – mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Czy gostyńskie Tesco zmieni barwy? O tym będziemy jeszcze informować.

[ALERT]1615635028795[/ALERT]