Zamknij

Zdając sobie sprawę z sytuacji i widząc co się dzieje na rynku, właścicielka firmy zdecydowała się na szybką i radykalną zmianę produkcji...

10:09, 03.04.2020 Materiał partnera Aktualizacja: 08:28, 14.04.2020

Koronawirus może być zabójczy nie tylko dla naszego zdrowia i życia, ale też dla gospodarki, która dotąd miała się dobrze. Firmy zaczynają tracić klientów, produkcja staje a przychody gwałtownie spadają. Przedsiębiorcy zaczynają bać się o przyszłość własną i swoich pracowników, których w najgorszym przypadku będą zmuszeni zwolnić. Niektórzy widząc co się dzieje przestawili produkcję. Tak zrobił producent czapeczek dla dzieci w Gostyniu, który z dnia na dzień stracił sto procent zamówień.
 

PPH Krochetta Lucyna Kuźniak, 63-800, Gostyń, ul. Ogrodowa 3, telefon/fax: +48 65 5727307, telefon kom: 607 849 906 lub 509 453 190

 

Zmiany rodzą zmiany, a tych doświadczają nie tylko zwykli obywatele. Ogłoszony przez premiera stan epidemii wprowadził jeszcze większe ograniczenia niż dotychczas, a to przekłada się też na gospodarkę. Producenci płynów dezynfekcyjnych, odzieży ochronnej nie nadążają z produkcją, a restauracje, kina czy galerie handlowe świecą pustkami. Bardzo źle dzieje się też w innych branżach. Firmy odzieżowe długo przygotowywały się do wiosennego sezonu, a dziś ich właściciele są przerażeni – Przez zimę uszyliśmy sporo czapek dla dzieci, wszystko pod zamówienia naszych stałych klientów. Niestety z uwagi na sytuację, wszyscy się wycofali. Nie mogliśmy nic na to poradzić. Wydaliśmy sporo pieniędzy i zostaliśmy z towarem, do tego dochodzą pensje pracowników i inne koszty. – mówi Lucyna Kuźniak z firmy Krochetta, produkującej do tej pory głównie odzież dla dzieci.

Zdając sobie sprawę z sytuacji i widząc co się dzieje na rynku, właścicielka firmy zdecydowała się na szybką i radykalną zmianę produkcji. Od kilku dni firma szyje już tylko maseczki bawełniane wielorazowego użytku, których na rynku brakuje. - Wiemy, że na rynku brakuje tego typu produktów, bo mieliśmy kilka zapytań. Nasze maseczki nie są antywirusowe. To maseczki wielorazowego użytku, dla kobiet, mężczyzn i mniejsze dla dzieci. Zostały uszyte z miękkiej, wysokiej jakości bawełny posiadającej odpowiednie atesty. Takie maseczki z pewnością przydadzą się w każdym domu, podczas robienia zakupach, w komunikacji miejskiej czy miejscu pracy. - dodaje Lucyna Kuźniak

Pierwszą z pierwszych uszytych w zakładzie partii maseczek, właściciela firmy postanowiła przekazać. strażakom z powiatu gostyńskiego, którzy także działają na pierwszej linii frontu- Jesteśmy już po rozmowie z komendantem. W najbliższy poniedziałek przekażemy bezpłatnie partię maseczek dla strażaków z naszego powiatu – zapewnia Lucyna Kuźniak

Produkowane w gostyńskiej szwalni maseczki ochronne wielokrotnego użytku ( do prania) to z pewnością dobre zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się zanieczyszczeń. Nie chronią przed wirusem, ale dają komfort w miejscach, gdzie nie czujemy się w pełni bezpieczni. Są wygodne i dobrze dopasowane do twarzy, dlatego warto mieć kilka takich w domu, tak na wszelki wypadek. Ich cena również ma być niższa dla mieszkańców naszego powiatu, a zamówienie będzie można składać prze telefon. Większe partie firma dowiezie pod wskazany adres – Mamy już sporo zamówień, które błyskawicznie się pojawiły, ale chcemy też dać coś od siebie naszym strażakom, bo oni także działają na pierwszej linii walki z koronawirusem - podsumowuje właścicielka zakładu

Dla tych, którzy jeszcze się nie zaopatrzyli, w ramach akcji "Kupuj lokalnie" podajemy adres, pod którym można zamawiać maseczki. PPH Krochetta Lucyna Kuźniak, 63-800, Gostyń, ul. Ogrodowa 3, telefon/fax: +48 65 5727307, telefon kom: 607 849 906 lub 509 453 190

                                   

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%