Zamknij

Właściciele tzw. POM-u nie chce u siebie wieży telefonii komórkowej. Póki co na tym kończą się dobre wiadomości dla mieszkańców...

11:53, 06.03.2019 MiS Aktualizacja: 13:19, 06.03.2019
Skomentuj

Operator sieci komórkowej Orange próbował postawić maszt telefonii komórkowej na gostyńskim Pożegowie. Mieszkańcy osiedla zjednoczyli siły i zaczęli protestować. Ich działania okazały się skuteczne. Wieży w tym miejscu raczej nie powstanie, bo właściciel gruntu wycofał się z umowy. Oficjalne pismo w tej sprawie przesłał do urzędu.  Czy wygrana "bitwa" oznacza koniec walki o smog elektromagnetyczny?

Informacje o budowie stalowej wieży z antenami sieci komórkowej, przy ul. Niestrawskiego w Gostyniu, lotem błyskawicy obiegła mieszkańców Pożegowa i wzbudziła duże niezadowolenie. Przeciwko budowie masztu przekaźnikowego opowiedziała się spora część mieszkańców, którzy napisali specjalną petycją w tej sprawie. Urzędnicy gostyńskiego magistratu tłumaczyli, że zgodnie z prawem nie mogą zablokować pozwolenia na budowę wieży w tym miejscu, co  nie zniechęciło protestujących. Dotarli oni do właściciela gruntu, na którym miała stanąć budowla. Przestawili mu swoje racje, mając nadzieję, że zrozumie ich położenie. Zrobili to bardzo skutecznie  - Ludzie domów nie przeniosą – mówił mieszkaniec gostyńskiego Pożegowa, który skontaktował się z naszą redakcją.

We wtorek 5 marca do gostyńskiego ratusza wpłynęło pismo właściciela gruntu na którym miała stanąć wieża. Informuje on, że w związku z protestami okolicznych mieszkańców wycofuje się z wcześniejszych ustaleń z firmą EmiTEL S.A. dotyczących budowy wieży telekomunikacyjnej wraz ze stacja bazową. - Właścicielowi należy się pochwała, że ma tą wrażliwość na to co się dzieje… To dobra informacja… – mówi mieszkaniec ul. Niestrawskiego, który zauważa, że jedna wygrana bitwa, ale nie oznacza wcale końca wojny. Dlaczego? – Operator na 100 proc. będzie szukał nowej lokalizacji na Pożegowie. Są mieszkańcy, którzy odmówili już firmie szukającej gruntów, ale niewykluczone, że zgodzi się ktoś inny – mówi gostynianin dodając, że teraz liczy na ruch ze strony radnych i władz miasta, który pozwoli na całkowity zakaz budowana takich obiektów w pobliżu osiedli mieszkaniowych

- Tylko skuteczne uchwalenie planu zagospodarowania terenu osiedla, z podjętymi na ostatniej sesji ograniczeniami wysokościowymi stawianych budowli, może skutecznie wyeliminować budowę takich wież i budowli w środku osiedla. W innym przypadku może spodziewać się, ze taka wieża wyrośnie mimo wszystko gdzieś w pobliżu – mówił mieszkaniec Pożegowa. – Obecnie bez tego planu dla nas jedynie odroczony wyrok śmierci. – dodaje.

Sprawa budowy masztu w gostyńskim urzędzie miasta nie zostaje na razie zamknięta. - Wycofanie zgody bądź przyrzeczenie wycofania takiej zgody  nie będzie upoważniało nas do zakończenie postępowania. Wniosek musi wycofać  wnioskodawca. Natomiast  nawet po wydaniu przez nas decyzji pozytywnej w tej sprawie, inwestycja nie może powstać bez zgody właściciela gruntu. Decyzja urzędu w tej sprawie nie rodzi jednak prawa do danego gruntu – tłumaczył Roman Sobkowiak, naczelnik Wydziału Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Gostyniu.

Do mieszkańców osiedla mają w najbliższym czasie dotrzeć bądź już dotarły ulotki ostrzegające o zagrożeniach jakie niosą za sobą podobne budowle. – By ktoś pomyślał zanim zgodzi się na budowę takiego masztu. Na takich wieżach montowane są anteny o bardzo silnej mocy. Będą emitowały silne pole elektromagnetyczne w zakresie mikrofalowym, tym samym, które używane jest w popularnych kuchenkach mikrofalowych. Pole to jest niebezpieczne dla zdrowia i życia… Powodują choroby nowotworowe i nie tylko…. Ludzie muszą mieć tego świadomość - wyliczał gostynianin i zapowiada, że wraz z grupą mieszkańców pojawi się na najbliższej sesji Rady Gminy, by przekonać władze, że od problemu budowy wież w mieście nie można uciekać...

Foto: Fotolia.pl

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

XdXd

9 6

Stek bzdur co te madki xD 14:25, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

HahahaHahaha

19 8

Blokują A za chwilę będzie dlaczego mamy taki słaby zasięg w telefonach , słaby Internet itd. Żeby mieć dobry zasięg w telefonach anteny muszą być bo bez tego niestety będziecie nadal narzekać na słaby zasięg. 14:34, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

12 2

a duża część pożegowa ma wifi własnie z tej firmy 14:46, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SceptycznySceptyczny

1 2

to po cholerę ją podpisywał? 14:58, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NosaczNosacz

14 4

Nie chcą nadajnik, a później żale do BOK "pani, ale tu u nas na pożygowie zaśiengu ni ma".
15:11, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bezRadnybezRadny

7 1

Rada miasta wyda dekret o zakazie instalowania nadajników na terenie Pożegowa, a sieci bezprzewodowe rozprowadzą sygnał przewodem. 15:12, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

bibiolbibiol

2 1

a *%#)!& na porzegowo 16:10, 06.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Grabaz1982Grabaz1982

8 2

Skoro tak nie lubicie fal elektromagnetycznych i boicie się o zdrowie, to ciekawe ile rodzin na pożegowie w domach posiada telefony, mikrofalówki itp. To macie przy sobie w zasięgu 2m a masztu się boicie? A o zasięg i internet będzie wołać do infolinii. Nic , byleby bunt zrobić i pokazać to w gazecie :) 10:05, 07.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TomTom

6 1

Dziecko pójdzie do szkoly może nawet średniej i tam już je i tak napromieniują bez niczyjej zgody.. ot taki świat. A komorka przy dupie i tak wytwarza tak silne pole że masakra a mamy ją cały czas przy sobie. 16:39, 10.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RadekRadek

3 1

pomylenie całkowite częstotliwości - telefonia komórkowa i mikrofalówka to zupełnie inne częstotliwości. Idąc dalej im więcej nadajników tym mniejsze moce one generują. Zatem jeśli mieszkańcy Pożegowa nie będą mieli nadajnika u siebie to będą korzystać z nadajników z innych części miasta. Generowana przez antenę w telefonie moc będzie znacząco wyższa niż w przypadku gdyby nadajnik był zlokalizowany na osiedlu. Coś tu nie gra w tej argumentacji. Ktoś chyba ma jakiś interes skoro tak walczy żeby ten nadajnik nie powstał. Dzisiejsza telefonia komórkowa dąży to instalowania anten coraz mniejszych mocy - coraz większe pasmo przesyłu powoduje, że zachodzi konieczność instalowania coraz większej ilości sektorów czyli coraz większej ilości stacji bazowych. Nasze normy co do emisji pola elektromagnetycznego są znacząco niższe od tych z Europy zachodniej. 21:30, 10.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PolecamPolecam

0 0

Ciekawy artykuł o sieci 5g
https://businessinsider.com.pl/firmy/strategie/siec-5g-zastosowania-bezpieczenstwo-infrastruktura-prezes-exatel/yhqd53n.amp 00:48, 13.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PshemkoPshemko

2 0

czytając ten artykuł przypomniał mi sie dowcip:
W pewnej wiosce postawiono maszt telefonii komórkowej, mieszkańcy napisali pismo do operatora, argumentując że kury przestały się nieść, że krowy dają mniej mleka, oraz kilka jeszcze innych przykładów. Po kilku dniach na ręce sołtysa przyszła odpowiedz od operatora. Jesteśmy bardzo zaskoczeni i zanipokojeni zaistniałą sytuacją i bardzo zastanawiamy sie co będzie sie działo dalej jak te anteny zostaną włączone. 11:19, 13.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%