Zamknij

Strach pomyśleć, co będzie wiosną, jeśli już dziś na niektórych odcinkach można bez problemu urwać zawieszenie...

11:04, 09.01.2019 J.J Aktualizacja: 11:32, 09.01.2019
Skomentuj

Nie trzeba szukać dziury w całym, by zacząć psioczyć na dziurawe drogi naszego powiatu. Zima dopiero co się zaczęła, a dziury „rosną” jak grzyby po deszczu. Strach pomyśleć, co będzie wiosną, jeśli już dziś na niektórych odcinkach można bez problemu urwać zawieszenie.

Dzień dobry, chciałbym zwrócić uwagę na 2 kilometrowy odcinek drogi łączący Żytowiecko z Grodziskiem. W nawierzchni są ogromne dziury, które powodują realne niebezpieczeństwo dla osób podróżujących autem oraz dla samego zawieszenia pojazdu. Podczas deszczu wypełniają się one wodą przez co są niewidoczne i wówczas do urwania koła brakuje niewiele. Na odcinku takich dziur jest ponad 10. Załączam zdjęcia pokazujące te najbardziej niebezpieczne. Proszę o interwencję. - napisał do nas czytelnik i wysłał kilka fotek

Dla niektórych temat dziur drogowych to odgrzewany kotlet powracający przy każdej okazji, ale tu nie tylko o dziury chodzi. Ważniejsze jest samo bezpieczeństwo. Nie wiedzieć czemu politycy wszelkiej maści zapewniają przy każdej okazji, że jest ono dla nich najważniejsze, choć z drugiej strony często ignorują ten właśnie problem, zasłaniając się brakiem kasy na remont dróg.

Kiedy powstaje nowa droga, wielu wypina pierś ku orderom mówiąc patrzcie, to myśmy ją zbudowali. Kiedy ta sama droga po latach zaczyna się sypać, nie ma już tylu chętnych... Sprawdza się więc przysłowie, że sukces ma wielu ojców, a porażka zawsze jest sierotą.

Na szczęście, nawet największa sierota ma swoje prawa. Wjeżdżając w dziurę nazywaną przez urzędników ubytkiem w jezdni można albo przekląć administratora drogi i zapomnieć o całej sprawie albo próbować uzyskać odszkodowanie. Co trzeba zrobić aby móc się starać o jakieś pieniądze?

Przede wszystkim musimy ustalić kto jest administratorem drogi. Kwestie właściwego utrzymania stanu nawierzchni, reguluje ustawa o drogach publicznych z 21 marca 1985 roku, która wyróżnia cztery kategorie dróg: drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Jeśli więc szkoda nastąpiła na drodze gminnej odpowiedzialność za nią ponoszą ludzie burmistrza czy wójta, jeśli na powiatowej ludzie starosty. To do zarządcy drogi należy w szczególności utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą...

Raczej każda jednostka zarządzająca drogami ma podpisaną umowę z ubezpieczycielem na wszelki wypadek. Nie trzeba mieć więc żadnych skrupułów i wyrzutów sumienia. Oczywiście ciężar udowodnienia winy za spowodowane uszkodzenia podczas jazdy leży po naszej stronie, dlatego musimy zebrać jak najwięcej dowodów. Odpowiedzialność zarządcy drogi opiera się bowiem na zasadach wskazanych w Kodeksie Cywilnym (art. 415), w myśl których kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. 

Dlatego w  takiej sytuacji  najlepiej jest wezwać patrol policji lub straży miejskiej. Wcześniej musimy też upewnić się, że sami nie jesteśmy sobie winni. Robimy więc w miarę dokładne zdjęcia nawierzchni, a także  uszkodzonych elementów samochodu. Trzeba też się rozejrzeć czy o ubytkach w drodze, ograniczeniu prędkości lub trudnych warunkach nie informowały wcześniej znaki drogowe.

Jeśli wszystko przemawia na naszą korzyść, składamy pismo do właściwego zarządu dróg, opisując w nim sytuację i dołączając stworzoną na miejscu dokumentację. Pracownicy zarządcy najczęściej sami kierują sprawę do właściwego ubezpieczyciela ( jeśli mają z nim umowę OC) który powinien wskazać rzeczoznawcę do wyceny powstałych szkód i na tej podstawie wypłacić odszkodowanie. Jeśli nie mamy czasu na zakończenie długotrwałej procedury, możemy samodzielnie dokonać naprawy uszkodzeń w warsztacie samochodowym, który wystawi nam za to fakturę VAT wraz ze specyfikacją dokonanych czynności naprawczych. Dokumenty te muszą trafić do ubezpieczyciela, co będzie stanowiło podstawę do wypłacenia roszczeń.

Jak widać procedura w przypadku uszkodzenia auta na drodze publicznej nie jest ani zbyt trudna ani też bardzo łatwa, dlatego wielu kierowców po takim incydencie decyduje się na skorzystanie z usług specjalistycznej firmy, która wszystkie formalne sprawy wykona za nas.


 

[ALERT]1547029919340[/ALERT]

 

(J.J)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(17)

rolnikrolnik

13 2

zapraszam na drogę Tanecznica - Strzelce Wielkie... ale dziury w Domachowie to już lekka przesada!!! 11:45, 09.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

StrzelceStrzelce

2 2

Tanecznica - Strzelce Wielkie to jest poprostu nieporozumienie, najgorsza droga w całej gminie Piaski. 17:27, 09.01.2019


reo

DziuraDziura

18 2

Stan dróg powiatowych to kpina, a starosta ... na wakacjach 11:52, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wygodawygoda

12 1

to to jest pikus zapraszamy na droge powiatowa do wygody gm. borek ,to co tam jest to wola o pomste do nieba.tylko prosze ze soba wziasc gumofilce 12:09, 09.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

pp

5 1

przeciez na tym wygnaniu nikt nie mieszka..
to po co Wam droga 13:35, 09.01.2019


oskaroskar

9 1

Nie o dziurach a o walce z ubezpieczycielem napiszę. Kumplowi sarna uderzyła w auto, walczył ponad 2 lata o odszkodowanie za zniszczone auto, może i długo, ale nie odpuszczajcie, ubezpieczyciele i rząd nas dymają to dlaczego mamy im odpuszczać ! 12:56, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

konkrety!konkrety!

11 0

Ciekawe jakie ma konkretne plany,harmonogram i koncepcje w tym temacie ambasador powiatowy od drogownictwa ,bo chyba takie sugerowano zadania . 13:18, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wcwrcwcwrc

10 1

To was w Sikorzynie chyba nigdy nie było 14:04, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

zośkazośka

8 1

No właśnie w Sikorzynie łatanie przynajmniej 2-x na rok. Za te pieniądze już dawno nowy asfalt by wylali!!! Dziura na dziurze, które właśnie powstają! Zapraszam na koniec lutego z aparatem-będzie co robić!!! 14:26, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrobianinKrobianin

8 0

Zapraszam do Rogowa i Niepartu. Tam to zapomnieli przyjechać i łatać przed zima a gdzie po zimie. Jednym slowem patologia . Podatki biora , paliwo drozeje a drogi jak byly tragiczne tak sa. 14:30, 09.01.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Kiedy?Kiedy?

3 0

Kubiak ten nowy obiecał, że drogi powiatowe na terenie gminy zostaną zrobione ciekawe kiedy? 19:36, 09.01.2019


misiamisia

6 1

Krajewice i Ziółkowo to jest dopiero szwajcarski ser !! Droga i chodniki czekają :/ 15:14, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RobinRobin

5 0

Dla porownania Koszkowo - Jezewo droga tragedia dziura za dziura a na nich dziura ,wszyscy jezdza slalomem ale nawet i to juz nie pomaga .Jak dlugo jeszcze bedzie trzeba czekac bo juz brak slow. 16:29, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do konkretnydo konkretny

10 1

wlasnie gdzie ten ambasador od zaltawiania lepszej jakosci drog w powiecie chyba jak starosta na wakacjach???? 16:29, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ambasador ambasador

7 0

Czwojda ambasador co z tym zrobisz i kiedy? 19:38, 09.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xxxxxx

2 0

PO PIERWSZE! radni powiatowi to nie politycy ---- to nieudacznicy. Jestem za likwidacją tych ich dochodowych stołków. Gdyby te pieniądze ( i pieniądze z zlikwidowane stanowiska radnych) trafiły do gmin lepiej byłyby zarządzane. macie przykład odśnieżania dróg powiatowych, na co przeznaczają zaoszczędzone pieniądze ? na swoje nagrody dla etatowych członków zarządu ( każdy wie co znaczy członek). Gminy lepiej poradziłyby sobie z problemami dróg. 10:17, 12.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

0 0

Program Ale dziura zdjęli z anteny tvn turbo komuś nie pasował a tyle mamy dziur. Na pożegowie min Reymonta masakra a za wymiane zawieszenia nikt nie chce zapłacić 21:29, 21.01.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%