Zamknij

Samorząd zadeklarował już oficjalnie, że chce zaadaptować byłą pralnię na cele oświatowe, społeczno-gospodarcze i sportowe...

08:56, 11.05.2018 m Aktualizacja: 17:47, 11.05.2018
Skomentuj

Najprawdopodobniej nie dojdzie do zakupu kamienicy na krobskim rynku i pod znakiem zapytania stoi też odkup budynku od sieci Orange przy Ośrodku Pomocy Społecznej. Gmina zmienia więc strategię zakupową i na razie „na stole” jedyna poważna oferta to obiekty w Pudliszkach po byłej pralni.

Gmina jeszcze rok temu zapowiadała, że ma plany zakupowe dotyczące nieruchomości w samej Krobi. Chodziło między innymi o jedną z prywatnych kamienic na rynku. Radni upoważnili nawet burmistrza do rozpoczęcia negocjacji, przyjmując specjalną uchwałę intencyjną. Dziś wiadomo już, że z planów zakupowych raczej nic już nie wyjdzie. - Otrzymaliśmy odpowiedź od właściciela, iż nie jest on zainteresowany sprzedażą nieruchomości za cenę, którą po analizie rzeczoznawcy zaproponowała gmina. Jeżeli decyzja właściciela się nie zmieni, najprawdopodobniej nie będziemy dalej zabiegać o tę nieruchomość – mówi Adam Sarbinowski z krobskiego Urzędu Miejskiego, nie zdradza jednak kwoty, za którą gmina chciała nabyć nieruchomość przy rynku. Tłumaczy to tajemnicą handlową.

Pod dużym znakiem zapytania stanęła też sprawa wykupu parterowego budynku przy ul. Powstańców Wielkopolskich w Krobi, w sąsiedztwie siedziby OPS. Choć rozmowy z siecią Orange do niedawna wydawały się zaawansowane (włodarze zapowiadali rychłe porozumienie), nastąpił zwrot. - Sprawa stanęła w miejscu z powodu zmian kadrowych w zakresie zarządzania w tej firmie. Proces negocjacji został zawieszony i nowe osoby analizują teraz wszystkie działania podejmowane do tej pory. Sprawa wróciła więc do punktu wyjścia - przyznaje burmistrz Krobi Sebastian Czwojda.

Najświeższy pomysł to wykup byłej pralni w Pudliszkach. Podczas ostatniej sesji podjęta została uchwała intencyjna zezwalająca władzom gminy na rozpoczęcie negocjacji. Jeszcze w maju burmistrz planuje spotkanie z właścicielem nieruchomości i przeprowadzenie negocjacji. - Po podpisaniu protokołu z negocjacji kwota, za którą właściciel nieruchomości zgodzi się ją sprzedać, wprowadzona zostanie do budżetu gminy za zgodą rady – wyjaśnia Sarbinowski.

Samorząd zadeklarował już oficjalnie, że chce zaadaptować obiekty na cele oświatowe, społeczno-gospodarcze i sportowe, w tym utworzenie tymczasowego zaplecza sportowego: szatni, magazynu oraz sanitariatów dla LKS Zjednoczeni Pudliszki.

(m)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%