Felieton Jana Dziedziczaka: Polska jest jedna

Ktoś może powiedzieć, że to eufemizm. Ja tak nie uważam. Jest jedna i powinna taką zostać, wbrew tym wszystkim, którzy w imię swoich interesów i z żalu za straconymi posadami chcą nas rozbić i podzielić.

I takie właśnie hasło przyświeca politykom PiS, którzy od kilku tygodni jeżdżą po całej Polsce, spotykając się z mieszkańcami poszczególnych regionów. W sobotę 9 czerwca wraz z posłem do Parlamentu Europejskiego Zbigniewem Kuźmiukiem wziąłem udział w dwóch takich spotkaniach. Pierwsze odbyło się w Rawiczu, a drugie w Gostyniu.

Przypomnę, że owe spotkania odbywają się pod hasłem „Polska jest jedna – podsumowanie połowy kadencji parlamentu i plany na najbliższe miesiące”. To bowiem prezes Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS zadeklarował jasno, iż należy prowadzić dialog z ludźmi, którzy przekazują nam najważniejsze problemy i sprawy, z jakimi borykają się obywatele naszego kraju.

To więc oczywiste, że wielokrotnie zadawane Posłom pytania dotyczą spraw socjalnych. W ostatnim czasie pojawiła się (nie dociekajmy przez kogo rozpuszczana) plotka, że rząd planuje zmiany przepisów dotyczące programu 500+ plus. Pragnę więc uspokoić, że nikt, kto do tej pory to świadczenie podbiera, nie zostanie go pozbawiony. Co więcej, o tym, jak naszemu rządowi zależy na wsparciu rodzin, świadczy program wyprawka szkolna, czyli 300 złotych dla ucznia. Przypomnę, że wprowadzony zostanie przed rozpoczęciem roku szkolnego 2018/19. Będzie to jednorazowa wypłata dla rodziców dzieci, które nie ukończyły 20 roku życia. Dla wszystkich rodziców, bez żadnych zbędnych podziałów. Jak stwierdził Premier Mateusz Morawiecki, ogłaszając ten program, „Rodzice wiedzą najlepiej, na co wydać pieniądze dla swoich dzieci. My ufamy Polakom, ufamy rodzicom, ufamy wszystkim”.

A ja dodam, iż jestem głęboko przekonany o tym, że będą jeszcze inne programy pomocy dla rodziców. Temu też służy podniesienie na początku czerwca rent socjalnych dla osób niepełnosprawnych, o co sam postulowałem również na początku bieżącego roku. Od 1 czerwca renta socjalna wynosi 1029,80 zł. Wiem, że wielu powie - to i tak mało. Tyle, że tę rentę pobiera około 280 tysięcy osób. Nie da się tak szybko znaleźć w budżecie tylu pieniędzy, by ją podnieść jeszcze bardziej. Po prostu nie można od razu naprawić wieloletnich zaległości.

To najważniejsze pytania socjalne, które są regularnie zadawane podczas debat z parlamentarzystami. Są też oczywiście inne. Ostatnio dotyczące amerykańskiej ustawy 447, która, co zrozumiałe, budzi obawy w naszym kraju. Zarówno ja, jak i wszyscy parlamentarzyści PiS jednoznacznie deklarujemy, że stoimy i stać będziemy na straży polskiego mienia i polskiego majątku narodowego. Tak samo jak stała i niezmienna jest nasza odpowiedź na kwestię dotyczącą imigrantów z innych stref kulturowych.