Zamknij

Alarm w Mondi, czujny pracownik ochrony zauważył dym

08:58, 20.10.2017 MiS
Skomentuj

Pracownik ochrony podczas obchodu terenu firmy zauważył coś niepokojącego w jednym z pomieszczeń magazynowych. Kiedy otworzył drzwi, na zewnątrz wydostały się kłęby dymu. Wezwani na miejsce strażacy nie podejmowali żadnych działań, pożar wygasł samoistnie.

W czwartek 19 października, kilka minut po godz. 21:00 gostyńscy strażacy zostali skierowani na teren jednej z firm na strefie gospodarczej w Grabonogu. Pracownik ochrony zauważył pożar w jednym z pomieszczeń magazynowych. - Z rozpoznania wynikało, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej silnika zasilającego pompy wodne. Ten pożar sam wygasł, nie rozprzestrzenił się, ponieważ nie było tam materiału łatwopalnego - mówił asp. Roman Wrotyński, dyżurny KP PSP Gostyń. Strażacy ustalili miejsce pożaru i przewietrzyli pomieszczenie.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

xdxd

0 1

chyba pomylil z mgla ten dym xd 12:04, 20.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AdolfAdolf

0 0

Chyba tak 08:01, 21.10.2017


reo

AdolfAdolf

1 2

Wuskowi jeżdżą jak wariaty a szczególnie jeden zachowuje się jak by pozjadał wszystkie rozumy.
W głowie pustka a na głowie końska grzywa 08:09, 21.10.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Adrian do AdolfaAdrian do Adolfa

1 0

wózek - zatem wózkowi. 15:02, 21.10.2017


AdolfAdolf

0 0

Tak ma być na taki błąd zasługuje młotek jeden.
Jego kultura osobista jest bardzo niska 13:21, 22.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

EminemEminem

0 0

Sam masz końska grzywę a poza tym zainwestuj w słownik ortograficzny pozdrowienia od wozkowych ???? 14:45, 24.10.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%