Jego szaleńcza jazda mogła zakończyć się dużo gorzej, bo jak się okazało młody kierowca był kompletnie pijany, miał ponad 2,5 promila

Kierowca renault próbował skręcić, a wtedy stracił panowanie nad kierownicą. Auto uderzyło w przydrożny znak i krawężnik. Mężczyzna nie był w stanie poruszać się dalej. Jego szaleńcza jazda mogła zakończyć się dużo gorzej, bo jak się okazało młody kierowca był kompletnie pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został poinformowany w poniedziałek 21 sierpnia około godz. 14:15 o kolizji drogowej na ul. Powstańców Wlkp. w Borku Wlkp. Policjanci skierowani na miejsce kolizji zastali uszkodzony samochód Renault Laguna i zniszczony znak drogowy. - Policjanci ustalili, że 19-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego podczas skrętu w lewo stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego uderzył w przydrożny znak drogowy i krawężnik. Na całe szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał - informuje asp. sztab. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji.

Badanie alkomatem wykazało, że 19-latek jest kompletnie pijany. - Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że był w stanie nietrzeźwości. W jego organizmie stwierdzono 1,20 mg/l alkoholu, tj. około 2,53 promila - wylicza rzecznik KPP Gostyń.

Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet dwóch lat więzienia. Mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.

Dokładnie 18 maja 2015 roku w życie weszła nowelizacja Kodeksu Karnego i konsekwencje za kierowanie w stanie nietrzeźwości są znacznie poważniejsze niż były wcześniej. - W momencie uznania oskarżonego winnym zarzucanego mu przestępstwa i wydania wobec niego wyroku skazującego sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, osoby najbliższej lub Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Nawiązka wynosi co najmniej 5 tys. zł - mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik gostyńskiej policji.