Zamknij

Jak grochem o ścianę... Problem narasta, a władze nie mają nic do powiedzenia

09:23, 17.08.2018 n Aktualizacja: 10:44, 17.08.2018
Skomentuj

Kolejne skargi w sprawie stanu drogi wojewódzkiej 434 łączącej Krobię z Gostyniem. Przy zjazdach wokół wysepek zapada się asfalt. W tej sprawie dwukrotnie interpelował już wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Perdon. Jak dotąd, bezskutecznie.

Radny Perdon już raz składał Wielkopolskiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich interpelację w sprawie uszkodzeń w ciągu drogi wojewódzkiej 434. Dotyczyła ona głównie wysepek i ubytków masy asfaltowej w nawierzchni drogi. Teraz prośbę ponowił, bo nie podjęto działań w tej sprawie, a problem narasta - Zgłaszałem interpelację o problemach z nawierzchnią na wysokości Bukownicy i to samo zaczyna się dziać na wysokości Żychlewa. Przy tych temperaturach droga po prostu niszczeje. Asfalt się zwija i widać to po stanie pasów malowanych na drogach. Ciężki sprzęt robi swoje. Przy wysepkach uszkodzenia asfaltu są jednak dość niebezpieczne – mówi radny Krzysztof Perdon.

Władze Krobi przyznają, że problem  jest faktycznie spory, zagrażający bezpieczeństwu kierowców - Nawierzchnia jest niewłaściwie wykonana i tych miejsc będzie przybywać – mówi burmistrz Sebastian Czwojda  

- Chodzi mi o to, czy drogi wojewódzkie przyjeżdżając na takie naprawy zgłaszają to w gminie, bo można wtedy wskazać im wszystkie takie miejsca do napraw – dociekał radny Perdon.

Zdaniem burmistrza Krobi Zarząd Dróg Wojewódzkich nie zawiadamia gminy o swoich planach napraw. - Zarządca drogi nie konsultuje swoich działań z nami. To nie jest tak jak niektórzy myślą, że gmina to jest podmiot, który jest gospodarzem terenu i wszystko się z nią konsultuje.Tak to nie działa we wszystkich przypadkach – dodaje włodarz Krobi. Kolejna pismo z interwencją w sprawie drogi ma w najbliższych dniach trafić do Poznania.

(n)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

OnOn

4 0

Wystarczy wyjechać z Żychlewa, jechać dalej w stronę Gostynia, zjechać z przysłowiowej górki, dojechać do pierwszej wysepki, która znajduje się przed skrętem do Bukownicy i tam można zauważyć duży garb oraz dziurę dziurę jezdni. Jeszcze bardziej odczuwalna na drugim pasie (jadąc z Gostynia do Krobi) - garb i dziura w drodze znajdują się tuż za ostatnią wysepką. Nieraz chciałem zatrzymać się, wyjść z auta i zrobić zdjęcie, lecz nie chcę powodować zagrożenia w ruchu bądź potrącenia mnie przez inne auto. Fakt, po zmroku jest zdecydowanie mniejszy ruch, lecz zdjęcie zrobione po zmroku nie przedstawi wszystkiego tak, jak zrobione w ciągu dnia 16:56, 17.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TruckTruck

7 1

Bo to trzeba mieć zryty beret żeby prostą drogę pokrzywic 19:39, 17.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dupsdups

4 0

po *%#)!& sa te wysepki to jakiś *%#)!& *%#)!& wymyśli drogą ładna a tu jakaś wysepka 21:52, 17.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DrogiDrogi

3 5

Jaka prowincja takie drogi. Chcieliśta dobrej zmiany, to ją mocie. Tero nie buczcie buroki. 22:45, 17.08.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JerzyJerzy

0 0

Ja chce żeby było -tak jak było - kraść !!!! - wstydź się !!!!! 19:48, 19.08.2018


JaroJaro

2 0

Cała ta droga to fuszerka. Tak samo Grabonog Bodzewo 17:18, 18.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KkkKkk

0 0

To jest poprostu farsa, by ta droga w tak szybkim tempie niszczala. Przeciez pierwsze "poprawki" byly juz po niecalych dwoch latach od oddania do uzytku... Najgorsze jest to, iz nie ma odpowiedzialnosci na nikim za ten szajs... 11:10, 22.08.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%