Zajmują najwyższe stopnie podium, zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. W przyszłym sezonie zobaczymy ich w wyższej kategorii wiekowej. Będą się ścigać na nowych rowerach. Ich zakup był możliwy dzięki wsparciu Rady Miejskiej Gostynia.
Na jednym z posiedzeń gostyńscy radni przekazali kwotę 24 tys. złotych na wsparcie Kolarskiego Klubu Sportowego. Pieniądze zostały przeznaczone na zakup dwóch specjalistycznych rowerów do jazdy indywidualnej na czas. - Oprócz tych pieniędzy, które trafiają do klubów w takim wsparciu normalnym, doceniamy również szczególne osiągnięcia poszczególnych klubów. Przynajmniej jeden klub w roku dostaje taką dodatkową gratyfikację finansową na sprzęt - mówi Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia. - W tym roku chcieliśmy podziękować zawodnikom KKS Gostyń, którzy osiągnęli niewiarygodne wyniki i kilkanaście sukcesów na szczeblu ogólnopolskim i o zasięgu europejskim - dodał włodarz gminy Gostyń.
Zanim rowery oficjalnie trafiły do zawodników, głos zabrał także trener KKS Gostyń Waldemar Minta. - Bardzo się cieszę. Inicjatywa państwa na pewno jest dla nas bardzo znacząca. To nie jedyny rok, gdzie jesteśmy na bardzo wysokiej półce. Jesteśmy powtarzalni. Zawodnicy zdobywają medale mistrzostw świata i mistrzostw Europy - mówił trener Waldemar Minta. W tym roku gostyńscy kolarze przywieźli aż 10 medali z mistrzostw Polski, w tym 5 złotych, 3 srebrne i 2 brązowe. - Zawodnicy w tej chwili przechodzą do wyższej kategorii wiekowej - juniorów, gdzie jest wymagany specjalistyczny sprzęt czasowy. Bardzo się cieszy, że radni dostrzegli, że warto nam w tym pomóc. Można powiedzieć, że złote medale są bardziej z potu niż ze złota, z cierpienia, z treningów, z tysięcy przejechanych kilometrów, z przerzucanych ton żelastwa, przebiegniętych kilometrów czy ćwiczeń równoważnych na sali - mówił Waldemar Minta.
Trenerowi na sali towarzyszyła trójka młodych, utalentowanych kolarzy: Zuzanna Olejniczak, Tobiasz Zaremba i Jakub Piechocki. Zabrakło Kacpra Majewskiego, który wraz Tobiaszem Zarembą w nowym sezonie będzie reprezentować klub w kategorii juniorów - na nowych rowerach. - Bóg dał mi to szczęście, że co nieco potrafię, ale gdybym nie trafił na nich, pewnie też bym niewiele zrobił - mówił trener Waldemar Minta, wskazując na młodych ludzi.
Dopełnieniem krótkiego wystąpienia było oficjalnie przekazanie przez burmistrza Jerzego Kulaka i przewodniczącego Rady Miejskiej Mirosława Żywickiego rowerów wartych 24 tys. złotych. Trenerowi klubu marzy się jeszcze nowy bus, ale o jego zakupie zadecyduje już nowa Rada Miejska.
Kibic12:03, 16.10.2018
"Przynajmniej jeden klub w roku dostaje taką dodatkową gratyfikację finansową na sprzęt - mówi Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia." Może Pan Burmistrz zdradzi jaki klub dostał dodatkową nagrodę w wysokości 24000 PLN w 2017 roku? 12:03, 16.10.2018
star15:47, 16.10.2018
Busy z odzysku są na Wrocławskiej, to nic, że niebieskie:-) 15:47, 16.10.2018
buk15:50, 16.10.2018
"Bóg dał mi to szczęście, że co nieco potrafię,..." to czasami widać i słychać !!! 15:50, 16.10.2018
pan schowany zazdroś16:11, 16.10.2018
6 1
Przyjdź do ratusza to ci odpowie. W drugim urzędzie dostaliby dyplom i zdjęcie z lokalnym Napoleonem. Trąbiliby o wspieraniu sportu w faktach powiatowych przez rok. 16:11, 16.10.2018